Warto inwestować w mieszkania

Staranie dobrany na rynku pierwotnym lokal nie tylko ochroni środki przed wysoką inflacją, ale też przyniesie przyzwoity zwrot z inwestycji

Publikacja: 23.05.2011 13:23

Piotr Puchała, prezes firmy deweloperskiej Prestige

Piotr Puchała, prezes firmy deweloperskiej Prestige

Foto: Archiwum

Piotr Puchała, prezes firmy deweloperskiej Prestige:??

– Trwająca od 2008 roku korekta cen nowych mieszkań, która przełożyła się na ok. 30 proc. obniżki stawek, zachęca do powrotu do inwestowania na rynku pierwotnym. Pod uwagę bierzemy tu dwa aspekty: przychody bieżące, czyli to, ile uzyskamy miesięcznie z zainwestowanych środków oraz wzrost wartości inwestycji, czyli zysk ze sprzedaży po zakończeniu okresu inwestycji.??

Rozpatrując bieżące przychody, byłoby idealnie, gdyby naszym jedynym „nakładem" na zakup była zdolność kredytowa i sfinansowanie przez banki nawet 100 proc. zakupu i wykończenia mieszkania. Czynsz najmu powinien pokrywać ratę kredytową, a inwestorowi powinno zostawać jeszcze kilkaset złotych. Tak było w przeszłości, mamy więc nadzieję, że ?sytuacja się powtórzy. ??

Na razie jednak koszty zakupu i warunki kredytowe nie wyglądają korzystnie. Na standardowe, ok. 50-metrowe mieszkanie w cenie 6,5 tys. zł za mkw. wydamy 325 tys. zł, z czego bank sfinansuje 80 proc. jego wartości.?Rata kredytu zaciągniętego w złotych na 30 lat wyniesie 1,5 tys. zł miesięcznie. Przy cenie mkw. mieszkania na poziomie 7 tys., będzie to ok. 1,6 tys. zł. ??

Doliczając do raty kredytu koszty eksploatacyjne wysokości 4 –10 zł za mkw., podatki: od nieruchomości i wynajmu, koszty remontów i uwzględniając okresy, gdy mieszkanie nie będzie miało najemcy, niełatwo będzie uzyskać stawkę najmu przekraczającą te koszty.

Przy obecnych cenach nieruchomości i wynajmu trudno będzie zbudować portfel samofinasujących się mieszkań, jak było to możliwe pięć lat temu. Powodem są przede wszystkim spadające stawki najmu, zwłaszcza w dużych miastach. ??

Jednak małe dwupokojowe, 35-metrowe mieszkanie lub trzypokojowe lokum na 50 mkw., w dobrej lokalizacji, mogą się „samodzielnie" finansować. Zakup nowego mieszkania w dobrym standardzie daje gwarancję, że sprzedamy za ?rozsądną cenę nawet za 30 lat, czego nie gwarantują nieruchomości z ery PRLu. ??

W najbliższym czasie średnie ceny na rynku pierwotnym się ustabilizują, a nawet - w związku z rozpoczynaniem zamrożonych przez kryzys inwestycji - w kilku miastach mogą spaść. Ale nie ma żadnych przesłanek, że będą coraz niższe w kilkunastoletnim okresie inwestycyjnym. Przeciwnie – będą rosły. Może nie tak szybko jak w ostatnich 20 latach, ale na pewno powyżej zwrotów z lokaty bankowej czy obligacji. ??

Ale trzeba pamiętać, że tylko miasta z dodatnim bilansem migracyjnym są pewnym miejscem inwestycji. Staranie dobrane mieszkanie z rynku pierwotnego, zakupione w ciągu paru najbliższych miesięcy, nie tylko ochroni środki przed wysoką inflacją, ale też przyniesie przyzwoity zwrot z inwestycji. ???

 

Piotr Puchała, prezes firmy deweloperskiej Prestige:??

– Trwająca od 2008 roku korekta cen nowych mieszkań, która przełożyła się na ok. 30 proc. obniżki stawek, zachęca do powrotu do inwestowania na rynku pierwotnym. Pod uwagę bierzemy tu dwa aspekty: przychody bieżące, czyli to, ile uzyskamy miesięcznie z zainwestowanych środków oraz wzrost wartości inwestycji, czyli zysk ze sprzedaży po zakończeniu okresu inwestycji.??

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nieruchomości
Barometr cen mieszkań. Wzrosty cen wyhamowały
Nieruchomości
Koniec spowolnienia sprzedaży mieszkań? Znamy wyniki deweloperów z giełdy
Nieruchomości
Nadszedł czas kupującego. Ceny mieszkań do negocjacji
Nieruchomości
Reforma planistyczna a rynek gruntów inwestycyjnych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nieruchomości
Tak deweloperzy wyceniali mieszkania w kwietniu
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne