W pierwszym półroczu banki obniżały stałe koszty kredytów hipotecznych dla nowych klientów. Dla pożyczki na 300 tys. zł przy 25-proc. wkładzie własnym średnia marża spadła z 1,6 proc. w styczniu do 1,27 proc. na początku lipca – wynika z danych firmy Expander.
W tym czasie spadła także najniższa oferowana marża. Na początku roku było to 1,05 proc., a obecnie 0,85 proc. w ING Banku Śląskim. Ale pojawiały się atrakcyjniejsze oferty, np. Nordea Bank jeszcze niedawno w promocji udzielał kredytów przy marży 0,8 proc., niezależnie od wkładu własnego.
Jednak bankowcy uważają, że dalszego istotnego spadku stałych kosztów kredytowych nie należy już oczekiwać.
– W najbliższych miesiącach spodziewam się stabilizacji na rynku kredytów mieszkaniowych, jeśli chodzi o oferowane przez banki warunki finansowania. Nie będziemy raczej mieli do czynienia z obniżkami marż, które już teraz znajdują się na bardzo niskim poziomie. Dotyczy to zarówno kredytów złotowych, jak i w euro – uważa Maciej Molewski, dyrektor departamentu bankowości hipotecznej Deutsche Bank PBC.
Jednocześnie w ostatnim półroczu Rada Polityki Pieniężnej aż czterokrotnie podwyższała stopy procentowe. W rezultacie stawka WIBOR 3M, na której najczęściej oparte jest oprocentowanie kredytów złotowych, wzrosła w tym czasie aż o 0,74 pkt proc., do 4,7 proc.