Reklama

Mieszkania w wielkiej płycie sprzedają sie szybko

Metr lokalu w wielkiej płycie można kupić w Warszawie za mniej niż 5 tys. zł

Aktualizacja: 05.12.2011 13:43 Publikacja: 05.12.2011 13:32

Mieszkania w wielkiej płycie sprzedają sie szybko

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

Marta Kosińska, analityk z serwisu Szybko.pl, podaje, że średnia cena ofertowa mkw. mieszkania w bloku z wielkiej płyty w Warszawie to 7,7 tys., podczas gdy przeciętna stawka w stolicy – biorąc pod uwagę wszystkie używane lokale – to 8,1 tys. zł. – To ok. 400 zł mniej za każdy metr – liczy Marta Kosińska. Dodaje, że ceny mkw. lokali w wielkiej płycie zaczynają się już od 4,9 tys. zł na Bemowie, Pradze i w Ursusie, a kończą na 12 – 13 tys. zł w Śródmieściu.

Marta Kosińska ocenia, że klienci, mając mocno ograniczoną zdolność kredytową, biorąc pod uwagę ceny, oczywiście decydują się na mieszkania w blokowiskach. – Lokale te mają dodatkowy, poszukiwany dziś atut, czyli stosunkowo dużo pomieszczeń na niewielkiej powierzchni – zauważa Marta Kosińska. – Poza tym większość budynków z płyty przeszła już remonty, łącznie z docieplaniem czy wymianą wind i domofonów.

Sylwester Rosa, pośrednik z agencji Panorama Nieruchomości, potwierdza, że przeciętne mieszkanie w płycie jest mniejsze niż w nowym budownictwie. – Dwa pokoje mają średnio ok. 40 mkw., a przeciętne trzy pokoje – 50 – 55 mkw. – zauważa.

Marcin Jańczuk z sieciowej agencji Metrohouse & Partnerzy zgadza się z opinią, że wielka płyta wraca do łask. – Kupujemy to, na co nas stać, a że stać nas na coraz mniej i jednocześnie musimy gdzieś mieszkać, to kupujemy mieszkania w wielkiej płycie. Wszystkie, które wyróżniają się ceną, mimo że mogą wymagać poważnych nakładów na remonty – zauważa Marcin Jańczuk.

Dodaje, że średni czas sprzedaży wielkopłytowych mieszkań o powierzchni 30 – 50 mkw. to w Warszawie jedynie 70 dni, podczas gdy kupiec na lokal w stolicy znajduje się przeciętnie po 86 dniach. – Kupując mieszkanie w wielkiej płycie w Warszawie w tym roku, można było wynegocjować ok. 2,9 proc. ceny ofertowej – liczy Marcin Jańczuk.

Reklama
Reklama

400 zł – średnio o tyle jest tańszy mkw. mieszkania w wielkiej płycie od innych lokali

Czy warto inwestować w mieszkania w blokowiskach? – Bloki z wielkiej płyty często są położone w rejonach miast, które nie stwarzają możliwości ekspansji deweloperskiej. Tak jest np. w centrum – tłumaczy Marcin Jańczuk.

– Takie nieruchomości mają często bogatą infrastrukturę, co czyni ofertę ciekawą na tle nowego budownictwa na obrzeżach. Takie oferty wydają się najbardziej atrakcyjne. W okresie szczytu na rynku cena mkw. mieszkania w bloku z wielkiej płyty osiągała astronomiczne wartości. Niekiedy stawki te spadły już o 20 – 30 proc. Dlatego nie należy inwestować w mieszkania w cenach adekwatnych do standardu i dzisiejszej rynkowej wyceny. Nie przestrzegając tej zasady w przyszłości, możemy mieć poważne problemy ze sprzedażą lokalu – przestrzega Marcin Jańczuk.

Sylwester Rosa potwierdza, że atutem osiedli z wielkiej płyty jest ich dobra lokalizacja, czym często górują nad gorzej skomunikowanymi inwestycjami deweloperskimi prowadzonymi np. na peryferiach. – Mamy wiele bloków położonych choćby wzdłuż linii metra – przypomina pośrednik z Panoramy Nieruchomości. – Nie bez znaczenia jest oczywiście bliskość szkół, przedszkoli czy punktów usługowych – dodaje.

Marta Kosińska ocenia, że inwestowanie w jedno mieszkanie i oczekiwanie zysków porównywalnych z tymi sprzed pięciu lat jest dziś podejściem nierealistycznym.

– Trudno przewidzieć, co będzie za kilkanaście miesięcy. W przypadku globalnego czy nawet „jedynie" europejskiego kryzysu nieruchomości również będą traciły na wartości. Jednocześnie nie ma niebezpieczeństwa, że stracimy wszystko, jak np. na giełdzie czy nawet przy zakupie obligacji – wyjaśnia Marta Kosińska. – Dzisiaj inwestycji w nieruchomość w wielkiej płycie nie nazwałabym kokosową, ale też nie obawiałabym się dużych strat, pod warunkiem przyjęcia perspektywy dłuższej niż rok – dodaje.

Reklama
Reklama

Marcin Rachwalski Maxon Nieruchomości

– Wielka płyta wielkiej płycie nierówna. Czym innym są mieszkania w pięcio-, sześcioklatkowym bloku, a czym innym lokale na Ursynowie w trzypiętrowym budynku z jedną klatką.

Na Tarchominie można znaleźć mieszkania poniżej 6 tys. zł za mkw., ale już na Ursynowie mkw. takiego samego lokalu będzie o 1,5 tys. zł droższy. Osoby poszukujące mieszkania często zaczynają rozmowę od stwierdzenia, że wielka płyta odpada.

Jednak podczas sprawdzania możliwości finansowych okazuje się, że jedynym rozwiązaniem jest właśnie mieszkanie w bloku z wielkiej płyty.

Marta Kosińska, analityk z serwisu Szybko.pl, podaje, że średnia cena ofertowa mkw. mieszkania w bloku z wielkiej płyty w Warszawie to 7,7 tys., podczas gdy przeciętna stawka w stolicy – biorąc pod uwagę wszystkie używane lokale – to 8,1 tys. zł. – To ok. 400 zł mniej za każdy metr – liczy Marta Kosińska. Dodaje, że ceny mkw. lokali w wielkiej płycie zaczynają się już od 4,9 tys. zł na Bemowie, Pradze i w Ursusie, a kończą na 12 – 13 tys. zł w Śródmieściu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Nieruchomości
Mieszkanie dla singla, dla pary, dla rodziny. To dobry czas na szukanie lokalu?
Nieruchomości
Popyt na biura nakręcają renegocjacje umów
Nieruchomości
Trójmiasto zdominowało rynek mieszkań premium. Ta część rynku też nie ma lekko
Nieruchomości
Deweloperzy lubią „obwarzanki” i kurorty. A co lubią klienci?
Nieruchomości
„Pomysły” deweloperów, czyli jak z domu może powstać blok
Reklama
Reklama