Reklama

Wywłaszczeni na razie nie odzyskają nieruchomości

Przepis, który blokuje zwrot działki odebranej pod inwestycję na cel publiczny, nie narusza konstytucji. Ustawodawca może go jednak zmienić.

Publikacja: 14.12.2012 08:26

Nie ma co liczyć na zwrot, jeżeli działka jest teraz pusta, a wcześniej była zabudowana.

Nie ma co liczyć na zwrot, jeżeli działka jest teraz pusta, a wcześniej była zabudowana.

Foto: www.sxc.hu

Wczoraj w Trybunale Konstytucyjnym (sygnatura akt P 12/11) zapadło precedensowe rozstrzygnięcie. Dotyczyło  zwrotu wywłaszczonej nieruchomości (art. 137 ustawy o gospodarce nieruchomościami, dalej ugn). Trybunał stwierdził, że choć przepis jest zgodny z konstytucją, to nic nie stoi na przeszkodzie, by ustawodawca go zmienił i przyznał wywłaszczonym prawo pierwszeństwa lub pierwokupu nabycia nieruchomości w takich sytuacjach, jak w tym konkretnym wypadku.

Wyrok Trybunału to odpowiedź na pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Rozstrzygał on spór dotyczący kilku działek w miejscowości pod Gdańskiem. W 1971 r. zostały zabrane przez prezydium Wojewódzkiej Krajowej Rady Narodowej pod budowę magazynów leków. Później dawny ich właściciel wystąpił o ich zwrot. Według niego magazynu leków już nie ma, nie istnieje więc cel publiczny, z powodu którego stracił własność. Obecnie działa w nich archiwum starostwa, przy czym zaczęto je urządzać tuż po tym, gdy wystąpił ponownie o zwrot nieruchomości. Sprawa trafiła do WSA, a za jego pośrednictwem do Trybunału.

Nie ma co liczyć na zwrot, jeżeli działka jest teraz pusta, a wcześniej była zabudowana

Zdaniem WSA art. 137 ugn wskazuje, że nieruchomość jest zbędna na cel określony w decyzji o wywłaszczeniu w dwóch wypadkach. Po pierwsze, gdy mimo upływu siedmiu lat od dnia, w którym decyzja wywłaszczeniowa stała się ostateczna, nie rozpoczęto prac związanych z realizacją tego celu. Po drugie, gdy pomimo upływu dziesięciu lat od dnia, w którym decyzja o wywłaszczeniu stała się ostateczna, cel ten nie został osiągnięty. Taka treść art. 137 ust. 1 nasuwa wątpliwości co do zgodności z art. 21 konstytucji. Co prawda konstytucja nie określa żadnych wzorców dotyczących zwrotu wywłaszczonych nieruchomości, jednak Trybunał w jednym z wyroków wywiódł taką zasadę z art. 21 ust. 2 konstytucji.

Jeżeli zatem – zdaniem WSA – istnieje zasada polegająca na tym, że trzeba zwrócić nieruchomość w każdym wypadku, gdy nie jest wykorzystywana na cele publiczne określone w decyzji wywłaszczeniowej, to art. 137 ust. 1 ugn nie jest zgodny z tą zasadą. Nie przewiduje bowiem zwrotu nieruchomości, na której zrealizowano cel określony w decyzji wywłaszczeniowej z zachowaniem terminów w nim wskazanych, ale później zaczęła służyć innemu celowi, choćby publicznemu.

Reklama
Reklama

Trybunał nie do końca podzielił  zdanie WSA. Uznał, że art. 137 ugn nie narusza art. 21 konstytucji. Zasugerował jednak, że gdyby WSA wskazał inny przepis konstytucji, to orzeczenie mogłoby być inne.

Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama