- W październiku średnie RRSO kredytów mieszkaniowych w rodzimej walucie wyniosło 5,23 proc., podczas gdy wcześniej przyjmowało ono wartość 5,21 proc.
- – Oznacza to, że w skali miesiąca zmienna ta zwiększyła się zaledwie o 0,02 pkt proc. Małe wahania są efektem stabilnej oferty banków udzielających takich kredytów oraz pozostawienia przez Narodowy Bank Polski stóp procentowych na dotychczasowym poziomie – mówi Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.
- Dużo większe zmiany wystąpiły natomiast w oprocentowaniu kredytów denominowanych w euro. W tym przypadku w ciągu zaledwie 30 dni średnie RRSO takich zobowiązań wzrosło z poziomu 6,57 proc. do 6,89 proc.
- – Na szczęście nie jest to efekt wzrostu cen tego produktu, a jedynie wynik zniknięcia z rynku Kredyt Banku. Ponieważ instytucja ta została wchłonięta przez bank BZ WBK, w celu uniknięcia dublowania ofert, zostały one wyłączone. Operacja ta oczywiście miała bezpośredni wpływ na sposób wyliczania średniego RRSO – wyjaśnia Jacek Kasperczyk.
- Na rynku wciąż próżno szukać kredytów udzielanych we franku szwajcarskim. Dlatego też bieżąca analiza oprocentowania takich zobowiązań jest niemożliwa do przeprowadzenia.