Kiedy hipoteka może wybawić z opresji?

Klient ma kredyt hipoteczny, do tego jeszcze samochodowy oraz spłaca sprzęt AGD. Zobowiązania ciążą mu ?coraz bardziej. Czy kredyt konsolidacyjny to dobre rozwiązanie?

Publikacja: 07.04.2014 09:04

– Kredyt konsolidacyjny to spłata kilku zobowiązań, takich jak kredyt hipoteczny, gotówkowy czy w karcie kredytowej, jednym większym kredytem. Połączenie różnych celów kredytowania pozwala na uzyskanie niższego oprocentowania dla innych kredytów niż mieszkaniowy. Dzięki temu możliwe jest płacenie niższej raty. Dodatkowo niższa rata wynika także z wydłużonego okresu spłaty – wyjaśnia Michał Krajkowski, główny analityk Domu kredytowego Notus.

Czy się opłaci

Kredyt na sprzęt AGD czy kredyt samochodowy to zobowiązania finansowe maksymalnie na pięć–sześć lat, a dzięki konsolidacji i połączeniu z kredytem mieszkaniowym można je wszystkie spłacać nawet kilkanaście czy kilkadziesiąt lat.

Decydując się jednak na konsolidację, należy pamiętać, że dłuższy okres spłaty wiąże się z koniecznością zapłacenia wyższych odsetek. W skali całego okresu spłaty, mimo niższego oprocentowania, kredyt konsolidacyjny będzie droższy niż spłacanie pojedynczych zobowiązań.

– Z tego powodu, jeśli tylko stać nas na spłatę dotychczasowych rat, najczęściej nie warto zaciągać nowego kredytu konsolidacyjnego – mówi Michał Krajkowski. Dodaje jednocześnie, że na takie rozwiązanie powinny się zdecydować osoby, dla których dziś płacone raty są zbyt wysokie i które utraciły płynność finansową.

– W takiej sytuacji, nawet za cenę wyższych odsetek, warto zaciągnąć kredyt konsolidacyjny. Pozwoli on na bieżącą spłatę rat i uniknięcie innych opłat wynikających z nieterminowego regulowania dotychczasowych kredytów i pożyczek – uważa analityk Notusa.

Za jaką cenę

Jacek Kasperczyk, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl, dodaje, że połączenie kredytów klienta w jedno zobowiązanie spowoduje, że nie będzie on już musiał  pilnować kilku terminów spłat, bo obciąży go tylko jedna rata. Zanim jednak do tego dojdzie, klient ponownie zostanie prześwietlony przez bank.

– Warunki uzyskania kredytu konsolidacyjnego nie różnią się wiele od tych, jakie obowiązują przy zaciąganiu każdego innego zobowiązania. Klient musi się liczyć z koniecznością poniesienia podobnych kosztów, czyli uiszczenia prowizji za udzielenie kredytu, z jego oprocentowaniem, od którego zależy wysokość naliczanych odsetek, a w niektórych przypadkach nawet z obowiązkiem wykupienia ubezpieczenia wymaganego przez bank – wylicza Jacek Kasperczyk.

Podkreśla, że klient może się ubiegać o kredyt konsolidacyjny pod warunkiem, że posiada odpowiednią zdolność kredytową. Parametr ten w głównej mierze zależy od wysokości uzyskiwanych dochodów, stałych wydatków oraz od okresu, na jaki dany kredyt ma być zaciągnięty. Z reguły im dłuższy okres spłaty, tym wyższa zdolność kredytowa klienta.

– Zmienną braną przez bank pod uwagę przy udzielaniu kredytów konsolidacyjnych jest pozytywna historia kredytowa. To od niej zależy, czy klient w ogóle będzie mógł zaciągnąć nowe zobowiązanie. Jeśli w przypadku dotychczas posiadanych kredytów nie wystąpiły żadne opóźnienia w spłacie, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mógł się ubiegać o konsolidację – zaznacza analityk Comperii.pl.

Kredyty konsolidacyjne można znaleźć w wielu bankach. Zanim jednak klient zdecyduje się na konkretną ofertę, koniecznie powinien sprawdzić jej warunki, gdyż różnice w poszczególnych instytucjach są znaczące. Samo oprocentowanie waha się od ponad 5 do ponad 8 proc. w skali roku, a całkowity okres spłaty wynosi od 20 do 35 lat.

Zabezpieczony ?na cudzym

Dorota Matuszyńska, ekspert do spraw kredytów hipotecznych w Idea Expert, podkreśla, że jeśli większość zobowiązań, które klient zamierza skonsolidować, stanowi kredyt hipoteczny, to ten konsolidacyjny można wziąć na dłuższy okres i taniej niż gotówkowy.

– Im większy udział w długach ma kredyt hipoteczny, tym niższe będzie oprocentowanie. Warto też pamiętać, że nieruchomość nie musi koniecznie należeć do nas. W ciężkiej sytuacji możemy się zwrócić o pomoc do kogoś z rodziny, kto mógłby zaproponować jako zabezpieczenie kredytu swoją nieruchomość – podpowiada Dorota Matuszyńska. – Należy się nad tym zastanowić, ponieważ różnica oprocentowania może być naprawdę duża. Na przykład zamiast spłacać zwykły kredyt konsolidacyjny, oprocentowany na 16–17 proc. i rozłożony na siedem–osiem lat, możemy wziąć konsolidacyjny hipoteczny na 20 lat, a oprocentowanie takiego kredytu będzie o połowę niższe.

Nie przy frankach

Kredyt konsolidacyjny hipoteczny nie będzie jednak opłacalny, gdy ktoś ma zobowiązanie we frankach szwajcarskich.

– By skonsolidować takie zadłużenie, bank musiałby przeliczyć je na złotówki. Ze względu na to, że kurs franka do złotego w ostatnich latach jest dużo wyższy niż w momencie, gdy zaciągana była większość kredytów w tej walucie, wartość takiego kredytu także by wzrosła. Nawet jeśli spłaciliśmy np. 10 proc. zadłużenia, po przewalutowaniu długu może się okazać, że jest on ciągle większy niż wartość nieruchomości – ostrzega Dorota Matuszyńska.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, g.blaszczak@rp.pl

Opinia:

Michał Krajkowski, główny analityk ?Domu Kredytowego Notus

– Założyliśmy, że klient ma trzy kredyty, wszystkie zaciągnięte dwa lata temu: hipoteczny na 300 tys. zł (na 25 lat), samochodowy – 50 tys. zł (na pięć lat) oraz  ratalny – 8 tys. zł (na trzy lata). Skonsolidowanie zobowiązań będzie oznaczało wzrost łącznych kosztów odsetkowych z 203 556 do 221 755 zł. Spowoduje jednak obniżenie rat z 3146 zł do 1977 zł. Co prawda tak wysoka rata będzie płacona jeszcze przez rok – do czasu spłaty kredytu ratalnego – a kolejne jej obniżenie nastąpi po następnych dwóch latach po spłacie kredytu samochodowego. Zatem konsolidacja opłaca się osobom, które nie są w stanie spłacać tak dużych rat. Ich obniżenie odbywa się kosztem wzrostu liczby odsetek.     —gb

– Kredyt konsolidacyjny to spłata kilku zobowiązań, takich jak kredyt hipoteczny, gotówkowy czy w karcie kredytowej, jednym większym kredytem. Połączenie różnych celów kredytowania pozwala na uzyskanie niższego oprocentowania dla innych kredytów niż mieszkaniowy. Dzięki temu możliwe jest płacenie niższej raty. Dodatkowo niższa rata wynika także z wydłużonego okresu spłaty – wyjaśnia Michał Krajkowski, główny analityk Domu kredytowego Notus.

Pozostało 92% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej