Prawo budowlane: Gdy budowa pogorszyła stan techniczny nieruchomości sąsiada

Jeśli budowa pogorszyła stan techniczny domu w sąsiedztwie, inwestorka powinna podjąć działania naprawcze.

Aktualizacja: 16.11.2014 17:58 Publikacja: 16.11.2014 17:18

Prawo budowlane: Gdy budowa pogorszyła stan techniczny nieruchomości sąsiada

Foto: Adobe Stock

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny zajmował się sporem sąsiedzkim. Chodzi o dwa domy stojące w zabudowie bliźniaczej w Warszawie. Trzy lata temu właścicielka jednego z nich Anna Ch. otrzymała pozwolenie na rozbudowę, przebudowę i nadbudowę swojego budynku. Następnie rozebrała swoją połówkę bliźniaka i rozpoczęła budowę od podstaw.

Wtedy jej sąsiadka Alina G. zaczęła bić na alarm. Na skutek budowy znacznie bowiem pogorszył się stan techniczny jej domu. Podkopane zostały fundamenty i zaczęły pękać ściany oraz sufit. Zwróciła się więc do powiatowego inspektora budowlanego o przeprowadzenie kontroli.

Powiatowy inspektor wydał na podstawie art. 51 prawa budowlanego decyzję nakładającą na Annę Ch. obowiązek przeprowadzenia prac naprawczych. Miały one zapobiec dalszej degradacji domu sąsiadki.

Anna Ch. odwołała się jednak do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego (winb). Ten uchylił decyzję i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

Wojewódzki inspektor uznał, że to właścicielka pękającego domu ma zadbać o jego stan techniczny, a nie jej sąsiadka. W tej sprawie zaś nie ma zastosowania art. 51 prawa budowlanego, ale art. 66, który nakłada na właścicieli i zarządców obowiązek dbania o właściwy stan techniczny budynków.

Powołując się na wpis w dzienniku budowy, inspektor stwierdził ponadto, że Anna Ch. już wzmocniła fundamenty pod ścianą sąsiedniego budynku, a także przy jego ścianie nośnej postawiła swoją ścianę. Wcześniej jednak wyrównała ubytki w ścianie sąsiadki i uzupełniła brakujące zaprawy oraz wykonała izolację cieplną. A w związku z tym, że roboty budowlane są już zaawansowane, nie ma sensu nakładać na Annę Ch. obowiązku wykonania kolejnych robót, gdyż musiałaby rozebrać to, co już wybudowała.

Alina G. odwołała się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Ten nie pozostawił suchej nitki na decyzji winb.

Zdaniem WSA to budowa pogorszyła stan techniczny domu Aliny G. Nie można więc na nią nakładać obowiązku doprowadzenia go do porządku. Jest to bowiem nie tylko nielogiczne, ale i niesprawiedliwe. To Anna Ch. powinna naprawić szkody właśnie na podstawie art. 51 prawa budowlanego.

WSA przekazał też sprawę do ponownego rozpoznania powiatowemu inspektorowi nadzoru budowlanego.

Inwestorka wniosła skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W piątek NSA ją oddalił.

Jego zdaniem uszkodzenia nie powstały na skutek normalnej budowy. W trakcie rozprawy wyjaśniło się bowiem, że część nowo budowanej połówki bliźniaka była stawiana w ekspresowym tempie, wieczorami, po tym jak inwestorka dowiedziała się, że sąsiadka zawiadomiła nadzór o problematycznej budowie.

NSA zwrócił ponadto uwagę, że Anna Ch. dostała pozwolenie na rozbudowę, przebudowę i nadbudowę domu, tymczasem budynek najpierw rozebrała. Trudno więc mówić o nadbudowie czy rozbudowie czegoś, co przestało istnieć. NSA podkreślił, że ewidentnie była to budowa.

NSA zdziwiło też, że nadzór budowlany obu instancji w ogóle nie zainteresował się tym faktem, ale jedynie zajmował się pracami naprawczymi.

ego zdaniem Alina G. powinna rozważyć wniesienie przeciwko sąsiadce powództwa cywilnego o odszkodowanie za szkody, które jej wyrządziła, budując dom.

sygnatura akt: II OSK 2193/13

W piątek Naczelny Sąd Administracyjny zajmował się sporem sąsiedzkim. Chodzi o dwa domy stojące w zabudowie bliźniaczej w Warszawie. Trzy lata temu właścicielka jednego z nich Anna Ch. otrzymała pozwolenie na rozbudowę, przebudowę i nadbudowę swojego budynku. Następnie rozebrała swoją połówkę bliźniaka i rozpoczęła budowę od podstaw.

Wtedy jej sąsiadka Alina G. zaczęła bić na alarm. Na skutek budowy znacznie bowiem pogorszył się stan techniczny jej domu. Podkopane zostały fundamenty i zaczęły pękać ściany oraz sufit. Zwróciła się więc do powiatowego inspektora budowlanego o przeprowadzenie kontroli.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara