Łzy, nawoływanie do modlitwy i zabarykadowany w swoim gabinecie prezes. Takie sceny, niczym z sensacyjnego filmu, można było niedawno obserwować w Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie. Nie mniej dramatyczne było kilka miesięcy wcześniej w SM Śródmieście w Łodzi.
– Takich spółdzielni mieszkaniowych jak te dwie, które wpadły w poważne tarapaty finansowe z powodu złych inwestycji mieszkaniowych, przybywa – twierdzi Jerzy Jankowski, prezes Związku Spółdzielni Mieszkaniowych RP. – Wskazują na to wyniki lustracji przeprowadzonych przez nasz związek. Niestety, lustracja w obecnym kształcie nie pozwala przeciwdziałać tego typu problemom. Konieczne są zmiany.
Co trzy lata
Instytucję lustracji reguluje prawo spółdzielcze z 1982 r. Zgodnie z z nim każda spółdzielnia ma obowiązek przynajmniej raz na trzy lata poddać się lustracji, a co roku – te, które inwestują lub są w stanie likwidacji. Może być ona jednak przeprowadzona w każdym czasie na żądanie walnego zgromadzenia, rady nadzorczej lub 1/5 członków spółdzielni.
Celem lustracji jest sprawdzenie m.in., czy władze spółdzielni prawidłowo gospodarują środkami spółdzielców.
Problemom finansowym może zapobiec w porę podjęta interwencja