Lustracja: spółdzielnia mieszkaniowa ma obowiązek raz na trzy lata

Coraz więcej spółdzielni ma kłopoty z powodu nietrafionych decyzji inwestycyjnych. Dlatego konieczne są skuteczniejsze kontrole.

Publikacja: 12.01.2015 16:14

Lustracja: spółdzielnia mieszkaniowa ma obowiązek raz na trzy lata

Foto: www.sxc.hu

Łzy, nawoływanie do modlitwy i zabarykadowany w swoim gabinecie prezes. Takie sceny, niczym z sensacyjnego filmu, można było niedawno obserwować w Śródmiejskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Warszawie. Nie mniej dramatyczne było kilka miesięcy wcześniej w SM Śródmieście w Łodzi.

– Takich spółdzielni mieszkaniowych jak te dwie, które wpadły w poważne tarapaty finansowe z powodu złych inwestycji mieszkaniowych, przybywa – twierdzi Jerzy Jankowski, prezes Związku Spółdzielni Mieszkaniowych RP. – Wskazują na to wyniki lustracji przeprowadzonych przez nasz związek. Niestety, lustracja w obecnym kształcie nie pozwala przeciwdziałać tego typu problemom. Konieczne są zmiany.

Co trzy lata

Instytucję lustracji reguluje prawo spółdzielcze z 1982 r. Zgodnie z z nim każda spółdzielnia ma obowiązek przynajmniej raz na trzy lata poddać się lustracji, a co roku – te, które inwestują lub są w stanie likwidacji. Może być ona jednak przeprowadzona w każdym czasie na żądanie walnego zgromadzenia, rady nadzorczej lub 1/5 członków spółdzielni.

Celem lustracji jest sprawdzenie m.in., czy władze spółdzielni prawidłowo gospodarują środkami spółdzielców.

Problemom finansowym może zapobiec w porę podjęta interwencja

Lustrację przeprowadza związek rewizyjny, w którym spółdzielnia jest zrzeszona, a w wypadku spółdzielni nienależącej do tego typu związku – wybrany przez nią związek rewizyjny lub Krajowa Rada Spółdzielcza. Związek lub KRS wskazują następnie konkretnego lustratora, który zajmie się daną spółdzielnią.

Z czynności lustracyjnych lustrator sporządza protokół, który składa radzie i zarządowi spółdzielni. Na jego podstawie przeprowadzający lustrację związek rewizyjny lub KRS opracowuje wnioski polustracyjne, przekazywane władzom spółdzielni.

Gdzie te sankcje

– Wnioski polustracyjne mają jedynie charakter szkoleniowo-instruktażowy. Spółdzielnia może więc się do nich zastosować lub nie. Jeżeli tego nie robi, to ani zarząd, ani rada nadzorcza nie poniosą żadnych konsekwencji – tłumaczy prezes Jankowski. Teoretycznie można zawiadomić prokuraturę o popełnieniu przestępstwa, ale na ogół nic to nie daje.

Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych RP trzykrotnie zawiadamiał prokuraturę o malwersacjach finansowych, jednak nic nie wskórał. Prokuratura umarzała sprawę.

Dlatego, według prezesa Jankowskiego, powinno się zmienić charakter wniosków polustracyjnych na karno-sankcyjny, a związek powinien mieć prawo stawiania personalnych zarzutów osobom, które złamały prawo. Warto też rozważyć przyznanie mu przywileju zawieszania wykonania niebezpiecznych uchwał rady nadzorczej lub walnego zgromadzenia. Dzięki temu w porę będzie można zapobiegać zbyt pochopnym decyzjom inwestycyjnym. Dziś trzeba czekać na wyrok sądu. W tym czasie spółdzielnia zdąży już wydać pieniądze.

Tylko nie prezes

O konieczności reformy instytucji lustracji mówią także inni eksperci.

– Plan minimum w wypadku lustracji to wprowadzenie zakazu łączenia funkcji członka zarządu w spółdzielni i lustratora ?– uważa prof. Krzysztof Pietrzykowski, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego specjalizujący się w prawie spółdzielczym. – Dziś zdarza się, że prezes spółdzielni lustruje prezesa, a tak nie powinno być.

Pomysłów dotyczących lustracji było już wiele. Każdy projekt wcześniej czy później trafiał do kosza.

Obecnie Sejm pracuje nad kolejną propozycją nowego prawa spółdzielczego. Posłowie z nadzwyczajnej komisji ds. spółdzielczości skończyli właśnie prace nad regulacjami dotyczącymi lustracji.

– Nie chcemy wprowadzać rewolucji, chcemy dać więcej uprawnień KRS – zapowiada poseł Marek Gos, przewodniczący tej komisji.

Projekt przewiduje więc, że przy KRS powstanie komisja nadzoru lustracyjnego. Będzie ona egzaminowała przyszłych lustratorów i wydawała im świadectwa kwalifikacyjne.

Propozycje komisji, zdaniem ekspertów, są bardzo zachowawcze.

– Pochwalić mogę tylko wprowadzenie zakazu łączenia funkcji – mówi prof. Pietrzykowski.

Iluzoryczny nadzór ministra

Już od wielu lat nadzór nad spółdzielniami pełni minister infrastruktury i rozwoju (art. 93a prawa spółdzielczego). Jest on jednak iluzoryczny. Minister nie rozstrzyga bowiem spraw, lecz jedynie bada zarzuty zawarte w skargach. Jeżeli stwierdzi naruszenie prawa, występuje z wnioskiem o przeprowadzenie lustracji lub żąda rozszerzenia lustracji obowiązkowej. Zwraca się o to do związku rewizyjnego (jeśli spółdzielnia do niego należy) lub Krajowej Rady Spółdzielczej (jeżeli jest niezrzeszona). Może to zrobić dopiero wówczas, gdy dojdzie do łamania prawa. Samo podejrzenie, że tak się dzieje, to niestety za mało.

Związek rewizyjny lub KRS przeprowadza lustrację w ciągu 30 dni od otrzymania wniosku ministra, po czym przekazuje mu protokół. Jeżeli spółdzielnia nie zrealizuje wniosków pokontrolnych, minister może zażądać, by to uczyniła najpóźniej w ciągu trzech miesięcy. Nie ma jednak żadnych sankcji, jeśli zlekceważą jego zalecenia.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"