Reklama

Czy sąsiad może zablokować koncesję na kopalnię odkrywkową

Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnie, czy właścicielka nieruchomości znajdującej się w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni odkrywkowej może być stroną w postępowaniu o wydanie koncesji.

Publikacja: 03.06.2015 07:40

Czy sąsiad może zablokować koncesję na kopalnię odkrywkową

Foto: 123RF

Do TK wpłynęła skarga osoby, której dom znajduje się zaledwie kilkadziesiąt metrów od kopalni odkrywkowej. Mimo to marszałek województwa uznał, że nie może być ona stroną w postępowaniu o wydanie koncesji na wydobycie granitu.

Powołał się na art. 41 ust. 2 prawa geologicznego i górniczego. Przepis ten ogranicza krąg osób, które mogą uczestniczyć w postępowaniu o wydanie koncesji na odkrywkową kopalnię granitu. Zgodnie z nim stronami nie mogą być właściciele (użytkownicy wieczyści) nieruchomości znajdujących się poza granicami projektowanego albo istniejącego obszaru górniczego lub miejscami wykonywania robót geologicznych.

Właścicielka nieruchomości uważa, że wspomniany przepis narusza konstytucję, a konkretnie dwie zasady wynikające z ustawy zasadniczej: po pierwsze – prawa do sądu (art. 45 ust. 1), a po drugie – demokratycznego państwa prawa (art. 2 konstytucji).

Zdaniem zainteresowanej uregulowanie z ustawy – Prawo geologiczne i górnicze jest też sprzeczne z art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego. Przewiduje on, że stroną postępowania administracyjnego może być każdy, czyjego interesu prawnego lub obowiązku dotyczy postępowanie.

Skarżąca wykazała istnienie swojego interesu prawnego zarówno w postępowaniu administracyjnym, jak i przed sądem administracyjnym. Udowodniła bowiem, że odkrywkowa eksploatacja złoża granitu z użyciem materiałów wybuchowych zagraża jej życiu oraz mieniu. Na jej nieruchomość spadają bowiem odłamki granitu. Dochodzi również do wstrząsów sejsmicznych wywołanych robotami strzałowymi prowadzonymi w pobliżu jej domu. Ponadto przeszkadzają jej hałas i zapylenie.

Reklama
Reklama

Z uzasadnień zaskarżonych przez nią decyzji oraz wyroków sądowych jasno jednak wynika, że prawo geologiczne, choć nie wprost, wyłącza stosowanie definicji strony z kodeksu postępowania administracyjnego. Z tego właśnie powodu marszałek województwa oraz sądy oddaliły jej skargę.

W skardze właścicielka nieruchomości zarzuciła też, że art. 41 ust. 2 prawa geologicznego zawiera nieostre kryteria. Powierzchnię i granice obszaru górniczego ustala się bowiem dopiero w decyzji kończącej postępowanie koncesyjne.

Jej zdaniem w aktualnym stanie prawnym o tym, kto jest stroną, przesądza nie szczegółowy przepis prawa ani rozstrzygnięcie organu, lecz wola wnioskodawcy, który jednostronnie i władczo „projektuje" obszar górniczy w taki sposób, by maksymalnie ograniczyć krąg uczestników postępowania.

W rezultacie skarżąca nie miała żadnej szansy obrony swoich interesów w postępowaniu koncesyjnym prowadzonym przez marszałka województwa.

Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama