Za kogo płaci posiadacz bezumowny. Sąd Najwyższy odpowie

Sąd Najwyższy ma wskazać, czy odpowiedzialność materialna zajmujących działkę lub dom bez umowy jest solidarna.

Publikacja: 02.10.2024 07:41

Za kogo płaci posiadacz bezumowny. Sąd Najwyższy odpowie

Foto: Adobe Stock

W razie odpowiedzi twierdzącej wystarczające będzie pozwanie bogatszego z zajmujących nieruchomość. Jeśli odpowiedzialność jest podzielna, trzeba będzie pozywać każdego z nich osobno. W tym drugim przypadku można pozywać każdego bezumownego posiadacza, ale tylko stosownie do zakresu korzystania z nieruchomości, co przy większej liczbie korzystających może być trudne.

Czytaj więcej

Gdy współużytkownicy postanowią być współwłaścicielami

Zajmujący nieruchomość bez umowy odpowiadają solidarnie?

Omawiana kwestia wyniknęła w sprawie, w której współwłaścicielka 1/2 działki 1,3 ha w Warszawie (z małym budynkiem mieszkalnym), którą nabyła w darowiźnie od matki w lutym 2008 r., pozwała bezumownych posiadaczy tej posesji o wynagrodzenie. W czerwcu 2009 r. najpierw ustnie, a rok później pisemnie, wezwała ich (babcię, jej córkę i zięcia oraz wnuczkę) do opuszczenia nieruchomości w związku z zakończeniem dzierżawy zawartej 30 lat wcześniej na okres 20 lat (po upływie której lokatorzy zajęli działkę). Domagała się też zabrania nakładów poczynionych przez posiadaczy, bo ci ostatni rozbudowali budynek i trójka z nich tam mieszka. Pozwani nie opuścili posesji, nie wpuścili powódki na nią, mimo interwencji policji. Płacą oni opłaty za wodę i prąd oraz podatek, ale nie przekazują właścicielom żadnego wynagrodzenia.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga uznał, że posiadali oni tę działkę w złej wierze i odpowiadają solidarnie za wypłatę właścicielce wynagrodzenia za bezumowne korzystanie (na podstawie art. 225 w zw. z art. 224 § 2 kodeksu cywilnego) z całej działki, choć zajmują jej połowę, bo stanowi ona jedną gospodarczą całość. I zasądził powódce 56 tys. zł z odsetkami.

Solidarna odpowiedzialność znaczy, że zapłata przez jednego z pozwanych zwalnia innych, ale mają prawo potem rozliczać się z innymi (prawo regresu). By ją jednak zastosować, musi być do tego wyraźna podstawa prawna, a w omawianych przepisach jej nie ma.

Współposiadacze bezumowni: niesolidarni czy odpowiedzialni in solidum?

W apelacji pozwana babcia oświadczyła, że zobowiązanie pozwanych nie jest solidarne, a jej córka i zięć także w imieniu wnuczki nie wypowiedzieli się w tej kwestii. Powódka twierdzi zaś, że odpowiedzialność pozwanych jest solidarna, a dokładniej in solidum, nazywana też „solidarnością nieprawidłową” w odniesieniu do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Na kwestii tej skupił się Sąd Apelacyjny w Warszawie (sędzia Edyta Jefimko), wskazując, że odpowiedzialność in solidum ma zastosowanie, gdy jest jeden wierzyciel i kilku dłużników odpowiedzialnych za spełnienie tego samego rodzajowo świadczenia. Wykonanie tego świadczenia przez jednego dłużnika zwalania pozostałych, gdy np. jedna osoba odpowiada za kradzież maszyny, a druga (strażnik) za niestaranne jej pilnowanie.

Z kolei przyjęcie, że zapłata wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy jest zobowiązaniem podzielnym (pro rata parte), jest wygodne dla dłużników, gdyż odpowiadają tylko za swoją część długu, ale ryzykowne dla wierzyciela, gdyż musiałby on prowadzić procesy przeciwko kilku dłużnikom, a niektórzy mogą być np. niewypłacalni.

O rozstrzygniecie tej kwestii SA zwrócił się w pytaniu prawnym do Sądu Najwyższego.

Sygnatura akt: III CZP 43/24

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów