W mniejszych miastach dużo taniej. Są chętni do inwestycji

Za metr mieszkania w Bytomiu klienci płacą średnio 4,2 tys. zł, w Gorzowie Wielkopolskim – 6, a w Rzeszowie – ponad 6,8 tys. zł. Do mniejszych miast wchodzą inwestorzy.

Publikacja: 08.06.2023 21:03

Mieszkania w polskich miastach kupują także klienci z zagranicy

Mieszkania w polskich miastach kupują także klienci z zagranicy

Foto: AdobeStock

Wśród miast regionu północnego najdroższy jest Olsztyn. Jak wynika z analiz AMRON-SARFiN, w I kwartale br. średnia cena transakcyjna mkw. mieszkania w tym mieście przekroczyła 7,1 tys. zł. To o 8,31 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r.

W Bydgoszczy lokale zdrożały o 4,6 proc., do niemal 6,8 tys. zł za mkw. W Toruniu przeciętna cena transakcyjna mkw. lokali spadła o 3,6 proc., do 6,5 tys. zł za mkw.

Jak podaje AMRON, w zachodniej Polsce najwyższą średnią cenę mkw. mieszkań w I kwartale odnotowano w Szczecinie – ponad 7,5 tys. zł, o 1,33 proc. mniej niż przed rokiem. Najtańsze w tym rejonie są mieszkania w Gorzowie Wielkopolskim. Lokale sprzedawały się tu średnio za 6 tys. zł za mkw. To o 11,16 proc. więcej niż rok temu. Mieszkania w Zielonej Górze zdrożały o 7,34 proc., do ponad 6,7 tys. zł za mkw.

W grupie miast wschodniej Polski AMRON najwyższą średnią cenę mkw. mieszkań odnotował w Lublinie – niespełna 8,4 tys. zł. Roczny wzrost to 6,31 proc. Najtaniej było w Rzeszowie – za mkw. lokalu płacono ponad 6,8 tys. zł, o 4,08 proc. mniej niż rok temu. – W ujęciu rocznym największą zmianę cen mieszkań – 7,35 proc., do ponad 7,2 tys. zł za mkw. – zanotowano w Białymstoku – wynika z raportu AMRON-SARFiN. W Kielcach średnie ceny mkw. mieszkań wzrosły o 6,1 proc., do ponad 6,9 tys. zł. Na południu najdrożej jest w Katowicach, gdzie kupujący płacili ponad 7,2 tys. zł za mkw., o 4,9 proc. więcej niż rok temu. W Bytomiu lokale zdrożały o 11,83 proc., do ponad 4,2 tys. zł za mkw., w Gliwicach – o 8,11 proc., do 6,1 tys. zł za mkw., w Opolu o 5,8 proc., do 6,8 tys. zł za mkw., w Sosnowcu – o 0,1 proc., do niespełna 5,1 tys. zł, a w Zabrzu – o 6,03, do 4,8 tys. zł za mkw. Dla porównania – średnia cena mkw. mieszkań w stolicy w I kwartale to 11,7 tys. zł, w Krakowie – 10,2 tys. zł.

Mniejsze miasta przyciągają inwestorów. Na przykład Toruń, jak mówi Bartosz Tomaszewski, właściciel biura Metrohouse w tym mieście, jest atrakcyjny dla klientów z dużych miast jak Gdańsk czy Warszawa.

– Ok. 10 tys. zł za mkw. nie robi na nich wrażenia. Mając taki budżet, w swoich miastach nie byliby w stanie kupić mieszkań, a w Toruniu mogą sobie pozwolić na wybór nawet na Starówce – mówi. – Nieco inaczej do inwestowania w Toruniu podchodzą klienci z mniejszych miast, dla których lokalne ceny stają się zbyt wysokie i szukają innych, tańszych lokalizacji.

Mieszkania w Toruniu coraz częściej kupują także osoby z zagranicy. – Mamy klientów na stałe mieszkających w USA. Dla nich ceny na naszym rynku są bardzo korzystne. Jako że Toruń jest miastem atrakcyjnym turystycznie, mieszkania trafiają do najmu krótkoterminowego, który postrzegany jest jako bardziej rentowny i bezpieczniejszy niż klasyczny wynajem długoterminowy. Najczęściej na zakup przeznaczamy 350–450 tys. zł – mówi pośrednik z Metrohouse.

A Wioletta Golonka z agencji Freedom Nieruchomości Brzeg, zaznacza, że zainteresowanie najmem rosło wprost proporcjonalnie do wzrostu stóp procentowych. Najem stał się popularny wśród osób, które traciły zdolność kredytową. Czynsze poszybowały.

– Najpopularniejsze mieszkania inwestycyjne to te do 50 mkw. Chcąc zainwestować w mieszkanie na wynajem w mniejszym mieście, trzeba liczyć się z wydatkiem 200–300 tys. zł. Stawki najmu w mniejszych miejscowościach to 1,2–2,5 tys. zł. Do tego trzeba doliczyć zwrotną kaucję (najczęściej to jednokrotność lub dwukrotność czynszu) i opłaty za media i czynsz do wspólnoty.

Wioletta Golonka potwierdza, że wielu inwestorów decyduje się na mieszkanie w mniejszych miastach, gdzie ceny są nawet dwukrotnie niższe niż w aglomeracjach. – To łakomy kąsek dla inwestorów i z większym, i z mniejszym budżetem. Najlepsze są lokalizacje blisko dużych miast lub stref ekonomicznych, gdzie jest praca – podkreśla.

Wśród miast regionu północnego najdroższy jest Olsztyn. Jak wynika z analiz AMRON-SARFiN, w I kwartale br. średnia cena transakcyjna mkw. mieszkania w tym mieście przekroczyła 7,1 tys. zł. To o 8,31 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r.

W Bydgoszczy lokale zdrożały o 4,6 proc., do niemal 6,8 tys. zł za mkw. W Toruniu przeciętna cena transakcyjna mkw. lokali spadła o 3,6 proc., do 6,5 tys. zł za mkw.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Najem mieszkań znowu droższy. Ile można zarobić?
Nieruchomości
Ceny mieszkań poszły w górę
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkań nabiera rozpędu
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania w kilka godzin? To możliwe
Nieruchomości
Wskaźnik inflacji mieszkaniowej lekko w górę