Reklama
Rozwiń
Reklama

SN rozstrzygnie, kto płaci dekretowcom: najemca czy dzielnica

Sąd Najwyższy rozstrzygnie, czy miasto zapłaci spadkobiercom wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kamienicy, którą ci odzyskali.

Aktualizacja: 23.06.2016 08:48 Publikacja: 23.06.2016 08:14

SN rozstrzygnie, kto płaci dekretowcom: najemca czy dzielnica

Foto: www.sxc.hu

W środę trzech sędziów Sądu Najwyższego zdecydowało o przekazaniu pytania prawnego poszerzonemu składowi. Siedmiu sędziów SN rozstrzygnie więc, czy spadkobiercy dekretowca, którym udało się odzyskać kamienicę, mogą żądać od miasta wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z ich mieszkań, jeżeli lokale zajmują najemcy komunalni. Pytanie trafiło do poszerzonego składu, gdyż sędziowie SN uznali, że w jego orzecznictwie są rozbieżności, a zagadnienie ma dużą wagę praktyczną.

Roszczenie do miasta

Chodziło o kamienicę przy ul. Sandomierskiej w Warszawie. Po jej odzyskaniu grupa spadkobierców wystąpiła z roszczeniami do władz miasta o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kamienicy (z wyjątkiem sześciu lokali, które wcześniej wykupili lokatorzy). W sumie chodziło o prawie 618 tys. zł. Zapłaty żądali za okres od 11 sierpnia 2002 r. do 16 sierpnia 2011 r. Miasto odmówiło.

Wtedy odwołali się do Sądu Okręgowego w Warszawie, ale ten oddalił ich powództwo. Spadkobiercy wystąpili bowiem ze swoim powództwem na podstawie art. 225 w zw. z art. 224 § 2 kodeksu cywilnego. Przepisy te pozwalają wystąpić właścicielowi z takim roszczeniem, ale przeciwko posiadaczowi samoistnemu. Tymczasem miasto takie nie było. W okresie, za jaki żądane jest wynagrodzenie, lokale były zamieszkane przez lokatorów, a więc posiadaczy zależnych.

Po niekorzystnym wyroku spadkobiercy dekretowca odwołali się do Sądu Apelacyjnego, a ten nabrał wątpliwości prawnych, czy samoistnego posiadacza można skutecznie pozwać w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, gdy oddał nieruchomość w posiadanie zależne. Postanowił więc skierować pytanie do SN. Zacytował jednocześnie kilka orzeczeń na ten temat, które się różniły.

Za i przeciw

Przed SN pełnomocnik właścicieli bronił poglądu, że miasto było posiadaczem samoistnym.

Reklama
Reklama

– Dawni właściciele nie są w stanie uzyskać tego typu wynagrodzenia od najemców, musieliby udowodnić ich złą wiarę, a to jest praktycznie niemożliwe – tłumaczył podczas rozprawy przed SN Marek Nałęcz, radca prawny.

Pełnomocnik miasta zwrócił z kolei uwagę, że stolica boryka się z takimi problemami, bo brakuje przepisów reprywatyzacyjnych.

– Z tego powodu spadkobiercy dawnych właścicieli, występując ze swoimi roszczeniami, sięgają po instrumenty prawa cywilnego i administracyjnego, które nie są dostosowane do takich roszczeń. Tak też jest w tym wypadku – tłumaczył Lech Żyżylewski, radca prawny. Według niego miasto nie może być uznane za posiadacza samoistnego, bo nie korzysta z tych lokali, były one odpłatnie wynajmowane lokatorom. Miasto czerpało z nieruchomości tylko pożytki. Każdy zaś posiadacz powinien oddać tyle, ile skorzystał. Dlatego – w ocenie mecenasa – miasto powinno oddać właścicielowi tylko pożytki. Zdaniem mecenasa Żyżylewskiego nie jest też prawdą, że trudno lokatorom udowodnić złą wiarę.

– Bardzo często interesują się sprawami reprywatyzacyjnymi, zakładają stowarzyszenia, występują o udostępnienie im akt – wyliczał mec. Żyżlewski. – Często więc wiedzą o toczącej się sprawie reprywatyzacyjnej dotyczącej kamienicy, w której mieszkają – podkreślił.

sygnatura akt: III CZP 12/16

Opinia

Józef Forystek, adwokat specjalizujący się w reprywatyzacji

Reklama
Reklama

Dawny właściciel, który odzyskał nieruchomość, ma rok od faktycznego jej odzyskania na wystąpienie z roszczeniem o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie. Mogą żądać go wstecz, ale za okres nie dłuższy niż dziesięć lat. Nie są to proste sprawy. Władze Warszawy robią wszystko, by nie płacić, a powinny, nawet gdy w lokalach mieszkają najemcy. Na tych ostatnich ciążyłby obowiązek płacenia wynagrodzenia, gdyby byli w złej wierze, a tę bardzo trudno udowodnić. Moim zdaniem lokatorzy odpowiadają solidarnie razem z miastem, tylko gdy wypowiedziało im umowę najmu, bo nie płacili czynszu, i nadal zajmują lokal bez tytułu prawnego.

Sądy i trybunały
Waldemar Żurek ujawnia projekt reformy KRS. Liczy na poparcie prezydenta
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Służby mundurowe
W 2026 roku wojsko wezwie nawet 235 tys. osób. Kto jest na liście?
Nieruchomości
Ważne zmiany dla każdego, kto planuje budowę. Ustawa przyjęta
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama