– Transakcje typu dom za mieszkanie są coraz popularniejsze – przyznaje Jacek Kriese, szef biura nieruchomości Okazja. – To dobry czas na taką operację: w 2009 r. ceny domów znacząco, bo w aglomeracji stołecznej o ok. 20 proc., spadły, a mieszkania w tym roku co najmniej nie tracą na wartości – twierdzi pośrednik. Waldemar Oleksiak, pełnomocnik zarządu Emmersona, przyznaje, że ceny domów są coraz bardziej atrakcyjne, a ceny mieszkań stabilne, więc zamiana byłaby dobrą inwestycją.
[srodtytul]Zamiany u pośredników...[/srodtytul]
Jeżeli mieszkamy w ścisłym centrum, a nie np. na obrzeżach Śródmieścia lub na tzw. bliskiej Woli, to za ok. 70 – 80-metrowy lokal możemy dostać przeciętnie 0,9 do 1,2 mln zł. – A za tyle stać nas na zakup domu nawet w obrębie Warszawy. Na Białołęce ceny gotowych domów zaczynają się od 800 tys. zł, nieco droższe są w Wawrze: w Falenicy taki budynek kosztuje 890 tys. zł – podaje Jacek Kriese. – Na Wólce Węglowej można nabyć 95-metrowy domek o wysokim standardzie wykończenia za 810 tys. zł. Co ciekawe: na tym samym osiedlu wystawiony jest na sprzedaż podobny segment w cenie... 990 tys. zł.
Wyższe są ceny bliźniaków. Jak mówi szef Okazji, np. na Jelonkach od roku do wzięcia jest taki budynek do remontu. Dziś kosztuje 915 tys. zł. – Natomiast domu wolno stojącego w przyzwoitym stanie poniżej miliona złotych można szukać ze świecą. Na Białołęce tego typu budynek – do częściowego wykończenia – kosztuje 1,070 mln zł.
Jacek Kriese zauważa, że klienci, którzy decydują się na dom poza miastem, preferują kierunek południowy i północny.