Klimat centralnie programowany

Na wynajęcie powierzchni w biurowcu z najlepszym nawet adresem nie będzie chętnych, jeśli nie będzie w nim nowoczesnej klimatyzacji

Publikacja: 19.03.2010 00:23

Klimat centralnie programowany

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Jak zauważa Iwona Laszkiewicz, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami w firmy doradczej King Sturge, na rynku nieruchomości jest dziś dużo powierzchni biurowej do wynajęcia i o ich powodzeniu decydują m.in. standard lokali oraz koszty eksploatacyjne.

– W dużych miastach inwestorzy nie budują już obiektów bez klimatyzacji, bo możliwość ich wynajęcia jest znikoma. Taki typ nieruchomości spotykamy jeszcze w mniejszych miastach, ale zwykle takie inwestycje budowane są przez lokalnych inwestorów na własne potrzeby – tłumaczy dyr. Laszkiewicz. Jej zdaniem klimatyzacja nie jest już dziś żadnym luksusem, ale faktem nowoczesnego życia.

– Biurowce budowane są z myślą o wynajmujących, którzy oczekują wysokiego standardu, by ich pracownicy mogli wydajnie pracować – mówi Paweł Markiton, dyrektor zarządzający w firmie, która zajmuje się produkcją i sprzedażą urządzeń i systemów klimatyzacyjnych. Dodaje, że technologia projektowania i budowy nowoczesnego budynku ogranicza możliwości naturalnego wietrzenia budynku na rzecz wentylacji mechanicznej.

– Powietrze wentylujące pomieszczenia biurowe musi bowiem zawierać pewien udział powietrza świeżego, zaopatrzonego w tlen, a bez tego nie da się, jak wiemy, wydajnie pracować – tłumaczy dyr. Markiton. Dodaje, że naturalne zyski ciepła, czy to związane z warunkami zewnętrznymi, jak promieniowanie słoneczne i temperatura, czy też z oświetleniem, komputerami, serwerownią lub innymi urządzeniami biurowymi, trzeba jakoś odprowadzać na zewnątrz budynku. Wyjaśnia też, że chłodząc wnętrze budynku, ogrzewamy jego bliższe lub dalsze otoczenie. Tak działa klimatyzacja – bez niej nie buduje się już biurowców.

[srodtytul]Ekologia w chłodzeniu[/srodtytul]

Technika jest szczodra, jeśli chodzi o urządzenia klimatyzacyjne wykorzystywane w biurowcach. – Mamy całą gamę urządzeń, które zapewniają tzw. obróbkę powietrza w systemach klimatyzacji budynku. Tak, obecnie mówimy raczej o systemach klimatyzacji budynku niż o poszczególnych urządzeniach klimatyzacyjnych – opowiada Paweł Markiton. Tłumaczy, że centralny system klimatyzacji budynku oparty na klimakonwektorach zasilanych wodą lodową o temperaturze

5 – 7° C, układzie dystrybucji powietrza przygotowywanego w komorach klimatyzacyjnych czy też układach VRV, w których czynniki chłodnicze bezpośrednio docierają do urządzeń zamontowanych w pomieszczeniach biurowych, ma znaczną przewagę nad zespołem lokalnych klimatyzatorów obsługujących poszczególne pomieszczenia.

– Ściany budowli oblepione klimatyzatorami okiennymi odeszły już raczej do przeszłości – tłumaczy dyr. Markiton. Jego zdaniem system klimatyzacyjny ma kilka istotnych zalet w stosunku do klimatyzacji lokalnej. Są to przede wszystkim sprawność, niezawodność i estetyka. – Ważna jest także nowoczesność. Mamy tu bowiem ciągłe oferty nowych rozwiązań technicznych. Ostatnio modne stają się tzw. aktywne belki chłodzące montowane w sufitach podwieszonych pomieszczeń biurowych lub powierzchni handlowych. To jest to, co widzi wynajmujący biuro – tłumaczy przedstawiciel producenta.

[srodtytul]Zaawansowane technologie[/srodtytul]

Jak zauważa Iwona Laszkiewicz, inwestorzy coraz częściej zwracają uwagę na ekologiczną stronę inwestycji i montują urządzenia zaawansowane technologicznie, pozwalające na długoterminową eksploatację. – Dzisiaj stosuje się dużo więcej automatyki. Kilkanaście lat temu nie było np. wymienników krzyżowych. Większość nowoczesnych biur posiada systemy centralnego sterowania BMS (Building Management System) i w zależności od poziomu ich zaawansowania zarządca może centralnie zaprogramować praktycznie wszystkie instalacje, począwszy od klimatyzacji, a skończywszy na oświetleniu, np. dzięki czujkom ruchu w pomieszczeniu klimatyzacja i światło wyłącza się automatycznie, gdy nikt w nim nie przebywa – mówi.

Podkreśla, że dzisiejsza klimatyzacja to proces, który polega nie tylko na ochładzaniu pomieszczeń zamkniętych, ale też na regulowaniu czynników wpływających na stan powietrza: temperatury, wilgotności, zapachu, jonizacji, oraz usuwaniu z powietrza składników szkodliwych (kurzu, gazów trujących, bakterii). – Nowoczesne systemy mogą zapewnić określone właściwości higieniczne oraz poprawić parametry technologiczne, m.in. nawilżanie, osuszanie, podgrzewanie, ochładzanie – tłumaczy Iwona Laszkiewicz.

[srodtytul]Inwestycja na lata[/srodtytul]

Jak mówi Paweł Markiton, podstawowe urządzenia systemu klimatyzacji budynku powinny pracować kilkanaście lat. – Urządzenia zewnętrzne, takie jak agregaty chłodnicze, łatwo wymienić. Gorzej z instalacjami wewnętrznymi budynku, których wymiana lub modernizacja sprawia znaczne kłopoty techniczne i organizacyjne.

Zdaniem Iwony Laszkiewicz opłacalność modernizacji systemu jest uzależniona właśnie od kosztów eksploatacji. – Im starsze urządzenia, tym bardziej awaryjne, kosztowne i energochłonne. Moim zdaniem każdy z zarządców powinien przy badaniu budżetu eksploatacyjnego robić kalkulację wykonanych nakładów na klimatyzację i ewentualnie na tej podstawie wydawać ocenę opłacalności wymiany bądź dalszej eksploatacji przy zakładanym poziomie kosztów napraw.

Klimatyzacja w biurowcu ma wpływ na ceny wynajmu. – Niewątpliwie powierzchnie klimatyzowane kosztują więcej. Budynki biurowe klasyfikuje się generalnie w czterech klasach jakości: A, A-, B+ i B. Te o najwyższej klasie A muszą mieć zaawansowaną klimatyzację. W klasie B warunkowo dopuszcza się jej brak – tłumaczy przedstawiciel producenta systemów klimatyzacji.

– Dla wynajmującego zawsze liczy się komfort. Im więcej budynek może zaoferować, tym większy czynsz może uzyskać. Zastosowane rozwiązania można wykorzystywać jako jeden z argumentów przy negocjowaniu ceny (np. belki chłodnicze są cichsze od fancoili lub splitów) – tłumaczy Iwona Laszkiewicz. Dodaje, że dziś coraz częściej najemcy zwracają uwagę na tzw. budynki ekologiczne. – Ale oczywiście jest to tylko jedno z kryteriów wynajmu. Biurowce posiadające klimatyzację uzyskują nieporównywalnie większe czynsze od biur bez tego rodzaju systemów.

[srodtytul]Instalacja w starym biurowcu[/srodtytul]

Jeśli stare biurowce nie mają klimatyzacji, to dziś nie jest problem. Można ją tam założyć. – Łatwo to zrobić poprzez montaż klimatyzatorów miejscowych w newralgicznych pomieszczeniach, jednakże jakość takiej klimatyzacji nie będzie wysoka – mówi Paweł Markiton. Dodaje, że można też modernizować istniejące systemy wentylacji mechanicznej przez montaż dodatkowych chłodnic i nawilżaczy w komorach wentylacyjnych – zadanie trudne, gdyż może wymagać izolacji kanałów wentylacyjnych, co w funkcjonującym budynku nie jest łatwe. – Czasem jedynym rozwiązaniem jest nowa instalacja składająca się z agregatu wody lodowej i fancoili. Rozwiązanie nie najtańsze, ale daje dobre efekty – tłumaczy Markiton. Radzi, by przed montażem klimatyzacji w starym budynku przeprowadzić w nim audyt. Najlepiej jeśli wykona go firma, która potem kompleksowo zaprojektuje i zrealizuje dostawę i montaż klimatyzacji wraz z automatyką.

Jak zauważa Iwona Laszkiewicz, w starych budynkach przeważnie instaluje się tzw. splity – często widać wówczas jednostki zewnętrzne na balkonach lub gzymsach, co nie sprzyja estetyce budynku, ale poprawia komfort pracy wewnątrz. – Nie są to znaczące koszty, ponieważ cała instalacja jest prowadzona bez dużej ingerencji w strukturę budynku – zapewnia przedstawicielka firmy doradczej.

Nieruchomości
City Point Okęcie na starcie. Logistyka ostatniej mili
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Apetyt inwestorów na prywatne akademiki jest większy niż na mieszkania na wynajem
Nieruchomości
Lokator zdecyduje o wystroju mieszkania
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Nieruchomości
Mieszkaniówka czeka na obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego