VAT nie powinna płacić gmina ani użytkownik wieczysty

Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że oddanie przez gminę przed 1 maja 2004 r. gruntu w użytkowanie wieczyste nie było usługą, lecz dostawą towarów. Oznacza to, że nie trzeba płacić VAT

Publikacja: 07.02.2007 00:01

- Korzystający z nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste może nią dysponować w sposób zbliżony do właściciela, z wyłączeniem innych osób, przez długi czas. Potwierdzenie takiej tezy można znaleźć zarówno w ustawie o VAT, jak i w VI dyrektywie UE - uzasadniała uchwałę sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.

"Skoro użytkowanie wieczyste jest prawem rzeczowym zbliżonym do własności, to nie trzeba go było wymieniać w ustawie o VAT. Momentem realizacji dostawy nieruchomości jest chwila wpisania użytkowania do księgi wieczystej. Skoro nastąpiło to wtedy, gdy VAT od użytkowania nie było, nie powinien być on płacony także dziś i to przez żadną ze strony umowy" - orzekł siedmioosobowy skład NSA (sygn. IFSK27/06).

Uchwała dotyczy konkretnej sprawy i konkretnej gminy (Gostynin), ale wskazuje kierunek rozstrzygania podobnych sporów wszystkim sądom administracyjnym. Już wzbudziła ogromne zainteresowanie zarówno użytkowników wieczystych, jak i władz samorządowych. Wszyscy się zastanawiają, jak odzyskać to, co - zgodnie z orzeczeniem sądu - zapłacili niesłusznie.

[srodtytul]Trzeba się zastanowić, co robić dalej [/srodtytul]

-Cieszymy się, że sprawa została rozstrzygnięta pozytywnie dla nas. Wiemy jednak, że wiele wątpliwości pozostanie i trzeba będzie rozwiązywać je indywidualnie - podkreśla Stanisław Skiba, naczelnik Wydziału Geodezji, Kartografii, Katastru i Nieruchomości powiatu gostynińskiego.

Dodaje, że owa niepewność dotyczy np. sytuacji, w której zmienił się korzystający z gruntu oddanego w użytkowanie przed 1 maja 2004 r. Nie bardzo wiadomo, czy uchwała NSA odnosi się także do nowego użytkownika i czy powinien on płacić podatek zgodnie z przepisami ustawy o VAT obowiązującej od 1 maja 2004 r.

-W praktyce mieliśmy różne sytuacje. W jednych wypadkach sami pokrywaliśmy VAT i opłaty nie podnosiliśmy, w innych zwiększaliśmy ją o 22 proc. Co do kwot, których ciężar poniósł powiat, to prawdopodobnie będziemy starali się je odzyskać z budżetu państwa. Musimy obliczyć koszty administracyjne takiej operacji, bo przecież może się okazać, że finansowo jest ona nieopłacalna -mówi Skiba.

- Nie podwyższaliśmy opłaty o VAT. Straciliśmy w ten sposób sporą część dochodów. Kwota ta jest na tyle duża, że warto wystąpić o jej zwrot do urzędu skarbowego. Liczymy się z tym, że urząd odmówi, a wtedy trzeba będzie skierować sprawę na drogę sądową -mówi Tadeusz Waśkiewicz, skarbnik powiatu piaseczyńskiego.

[srodtytul]Będziemy walczyć o swoje pieniądze [/srodtytul]

-O sprawę VAT od użytkowania wieczystego walczyliśmy od samego początku, gdy minister finansów uznał, że w grę wchodzi usługa. Wskazywaliśmy na ogromne koszty administracyjne, znaczne nakłady pracy służb finansowych i geodezyjnych - przypomina Danuta Kamińska, skarbnik miasta Katowice.

Cieszy się, że uchwała NSA jest zgodna z tym, co twierdziły władze lokalne, których jest członkiem, choć ubolewa, iż wydana została tak późno.

-Przeszliśmy drogę przez mękę. Na szczęście szybko wycofaliśmy się z pobierania VAT od użytkowania wieczystego. Musieliśmy jednak sami ponosić jego koszty. Teraz na pewno zwrócimy się do urzędów skarbowych o zwrot podatku i to z odsetkami od nadpłaty. Niestety będzie to wymagało korygowania setek faktur, ponownego uruchamiania całej machiny administracyjnej, a może i prawników, gdy przyjdzie do sporów sądowych z władzami skarbowymi. Musimy też pamiętać, że jeśli od kogoś jednak pobraliśmy podatek, to trzeba będzie mu go zwrócić. To całe zamieszanie dowodzi jednego: prawo powinno być tworzone bardziej odpowiedzialnie, a minister finansów nie powinien pochopnie go interpretować - podkreśla Kamińska.

[srodtytul]Finansowa pomoc dla tych, którzy zażądają zwrotu [/srodtytul]

-Uchwała NSA niewątpliwie stanie się precedensem wykorzystywanym przez inne sądy, ale najważniejszy wniosek, jaki z niej płynie, to ten, że trzeba tak pisać przepisy, przede wszystkim podatkowe, aby nie budziły kontrowersji -zauważa Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.

Zaznacza, że Związek od początku uważał użytkowanie wieczyste za ograniczone prawo własności, którego przekazanie nie powinno być objęte VAT. Dziś gminom, będącym jego członkami, deklaruje pomoc finansową w razie sporów o odzyskanie pieniędzy z budżetu. Co do zwracania VAT użytkownikom, którzy niesłusznie go zapłacili, to zdaniem Porawskiego gminy nie powinny tego robić.

-Za zaistniałą sytuację odpowiedzialny jest Skarb Państwa. Na gminy i powiaty spadły obowiązki. Nie mogę jeszcze na koniec do tego wszystkiego dopłacać. Państwo powinno oddać pieniądze albo gminie, albo obywatelowi - mówi Porawski. Deklaruje też, że przedstawi treść i ewentualne konsekwencje uchwały siedmiu sędziów NSA na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Podyskutuj z autorką, e-mail: a.grabowska@rzeczpospolita.pl[ramka]

Skutki błędnej interpretacji ministra finansów Dotychczas minister finansów, a za nim organy skarbowe, bezpodstawnie uznawały ustanowienie użytkowania wieczystego za usługę. Uchwała NSA przywraca więc właściwe traktowanie tego prawa. Przy okazji pojawia się jednak kilka problemów. Skoro gminy niesłusznie naliczały VAT, to teraz powinny skorygować swoje rozliczenia. Oznacza to, że nabywca,który otrzymał fakturę od gminy, powinien dostać zwrot nadpłaconej kwoty. Jeszcze ciekawiej może być, gdy gmina nie podwyższyła opłaty za użytkowanie wieczyste, zawierając podatek w jej kwocie. Ona też powinna skorygować rozliczenie. Jeśli nabywca zostanie w ten sposób zmuszony do korekty podatku naliczonego, może domagać się od gminy zwrotu jego równowartości. Gdyby gmina to zrobiła, straciłaby podwójnie: raz pokrywając VAT z własnej kieszeni, a drugi raz oddając tę kwotę użytkownikowi. Kłopotów może być więc dużo. Nie obciążają one jednak NSA, lecz ministra finansów, który dokonał nadinterpretacji ustawy o VAT, a swoje błędne stanowisko przekazał organom skarbowym.

[/ramka][ramka]Osoba, która zapłaciła VAT od użytkowania wieczystego, może zwrócić się do gminy z wnioskiem o jego zwrot, przywołując uchwałę siedmiu sędziów NSA.

Jeśli spotka się z odmową, pozostają jej przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Może starać się wykazać, że gmina uzyskała korzyść bez podstawy prawnej, co wynika z uchwały sądu.

Gdy i to się nie uda, pozostanie: - odwołanie, - a potem skarga do sądu.

Gmina, która sama poniosła ciężar podatku, może skorygować faktury z VAT, wykazać nadpłatę i zażądać od urzędu skarbowego jej zwrotu.

W razie odmowy musi odwołać się do izby skarbowej. Dopiero potem ewentualnie złożyć skargę do sądu administracyjnego.

[/ramka]

- Korzystający z nieruchomości oddanej w użytkowanie wieczyste może nią dysponować w sposób zbliżony do właściciela, z wyłączeniem innych osób, przez długi czas. Potwierdzenie takiej tezy można znaleźć zarówno w ustawie o VAT, jak i w VI dyrektywie UE - uzasadniała uchwałę sędzia Małgorzata Niezgódka-Medek.

"Skoro użytkowanie wieczyste jest prawem rzeczowym zbliżonym do własności, to nie trzeba go było wymieniać w ustawie o VAT. Momentem realizacji dostawy nieruchomości jest chwila wpisania użytkowania do księgi wieczystej. Skoro nastąpiło to wtedy, gdy VAT od użytkowania nie było, nie powinien być on płacony także dziś i to przez żadną ze strony umowy" - orzekł siedmioosobowy skład NSA (sygn. IFSK27/06).

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów