Zbyt wysokie kary za rezygnację z usług oraz trudności z rozwiązaniem umów - to najczęściej kwestionowane przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapisy w umowach pośrednictwa w handlu nieruchomościami.
[srodtytul]Bezterminowa wyłączność [/srodtytul]
Wielu pośredników zastrzega w umowach pod groźbą kary, że klient nie może korzystać z usług konkurencji albo bez ich udziału sprzedać mieszkania.
-Artykuł 180 ust. 3a ustawy o gospodarce nieruchomościami zezwala pośrednikom zawierać umowy na wyłączność, ale nie na zbyt długo ani na czas nieokreślony - wyjaśnił radca prawny Marek Szarzyński z delegatury UOKiK z Krakowa. Zdarza się, że umowy każą zapłacić prowizję pośrednikowi nawet, gdy przestaną obowiązywać. Bez niej były klient (a nawet jego rodzina) nie ma prawa kupić lub sprzedać nieruchomości.
- Takie ograniczenie ma sens -twierdzi Marek Szarzyński -ponieważ chroni pośrednika przed omijaniem umowy. Przykładowo jego klientowi spodoba się mieszkanie, ale nie chce płacić prowizji, czeka więc, aż umowa wygaśnie. Okres karencji powinien jednak trwać nie dłużej niż kilka miesięcy, inaczej jest niedozwoloną klauzulą.