Powinno to przyspieszyć proces przekształceń, który dotychczas przebiega dość opornie ze względu na znaczne koszty dla użytkowników oraz irracjonalną niechęć niektórych samorządów.
Jedno z rozwiązań znowelizowanej ustawy o przekształceniu użytkowania wieczystego dotyczy tego, że użytkownicy będą mogli się domagać, a nie jedynie prosić, rozłożenia opłaty na raty. Najkrótszy okres spłaty ma wynosić dziesięć lat, a najdłuższy lat 20, chyba że wnioskodawca wystąpi o okres krótszy.
Obowiązywałoby przy tym oprocentowanie według stopy procentowej równej stopie redyskonta weksli, stosowanej przez NBP. Wojewoda bądź właściwa rada będzie się jednak mogła zgodzić na niższe oprocentowanie.
Dla trzech kategorii użytkowników ustawa wprowadza bonifikaty obowiązkowe. Będą one przysługiwały w wysokości 90 proc. (a nie jak dotychczas 50 proc.) osobom, których dochód miesięczny na jednego członka rodziny nie przekracza przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za ostatnie półrocze poprzedzające rok złożenia wniosku o przekształcenie.
Na bonifikatę wynoszącą 50 proc. mogą liczyć osoby fizyczne, które prawo wieczystego użytkowania uzyskały przed 5 grudnia 1990 r., oraz ich następcy prawni. Przed tą datą, jak wskazywał Trybunał Konstytucyjny (sygn. K8/98), osoba prywatna nie miała szans na nabycie gruntu państwowego. W takiej samej wysokości bonifikata będzie przysługiwała użytkownikowi nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków.