Według naszych prognoz przeciętne oprocentowanie kredytów hipotecznych w złotych może do końca roku sięgnąć 7,0 – 7,2 proc. (przy założeniu czterech kolejnych podwyżek stóp w NBP, uspokojenia sytuacji na rynku pieniężnym i niezmienionych marżach kredytowych w bankach). Tymczasem oprocentowanie kredytów we frankach utrzyma się na poziomie 3,9 – 4,3 proc. Mimo wszystko posiadacze kredytów we frankach szwajcarskich nie mogą być pewni, że ich raty nie wzrosną w 2008 r., ponieważ w ostatnich tygodniach obserwujemy na świecie wzrost kursów walut z krajów o niskich stopach procentowych (Japonia, Szwajcaria), co może mieć swoje reperkusje dla kursu PLN/CHF (ale nie na tyle istotne, by podejmować decyzję o przewalutowaniu kredytu).

Jednocześnie wzrost wynagrodzeń w nadchodzącym roku może tylko do pewnego stopnia rekompensować wyższe koszty kredytów. Pracownikom może być bardzo trudno uzyskać w 2008 r. kolejną kilkunastoprocentową podwyżkę wynagrodzeń przy spadku marż w przedsiębiorstwach. Należy zatem zakładać – mając na uwadze optymistyczną wizję wzrostu oprocentowania kredytów oraz wyhamowanie tempa wzrostu wynagrodzeń – ustabilizowanie sytuacji kredytobiorców lub jej umiarkowane pogorszenie (gdyby rynkowy scenariusz okazał się gorszy i doszło do silnego wzrostu oprocentowania kredytów).

Oferty nieruchomości:

Rynek pierwotny

Rynek wtórny