Jestem członkiem wspólnoty mieszkaniowej. Nasz budynek został zbudowany w 1960 roku. Dopiero od niedawna przeszliśmy na prywatne zarządzanie, wynajmując profesjonalną firmę.
Przez wiele lat, gdy budynkiem zarządzała administracja komunalna, nie były wykonywane prawie żadne remonty. Budynek jest w opłakanym stanie. Instalacja elektryczna jest bardzo stara i wymaga pilnie wymiany. Problemem są też balkony, z których odpadają fragmenty tynku, a czasem całkiem spore kawałki gruzu. Uważam, że jest to bardzo niebezpieczne.Co prawda balkony wychodzą tylko na tę stronę budynku, z której jest spory trawnik, ale także tam chodzą czasem ludzie. Ostatnio nasza wspólnota podjęła uchwałę, w której zdecydowała, że najpierw będziemy wymieniać instalację elektryczną. Ja jednak uważam, że pilniejszy jest remont balkonów. Czy mogę zaskarżyć uchwałę wspólnoty do sądu?
(B. K., Warszawa)
Odpowiada Genowefa Baziuk-Płaska, Stowarzyszenie Wspólny Dom:
Członek wspólnoty mieszkaniowej, czyli właściciel lokalu, w zasadzie może zaskarżyć do sądu każdą uchwałę podjętą przez ogół właścicieli. Jednakże musi to być właściwie uzasadnione. Zgodnie z art. 25 ust. 1 ustawy o własności lokali członek wspólnoty jest upoważniony do zaskarżenia uchwały do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.