Zgodnie z zasadami wypracowanymi niedawno w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji (MPWiK) deweloper może odzyskać nawet 100 proc. zainwestowanych w kanalizację pieniędzy, ale pod warunkiem, że MPWiK uzna ją za „znaczącą”. Nie działa to automatycznie. W każdym przypadku wymaga to najpierw negocjacji, a potem jeszcze oceny rzeczoznawcy z MPWiK.
Deweloperzy uważają, że powinno to działać na zasadzie mechanizmu – ile deweloper zainwestował, tyle powinien odzyskać.
– Takie rozliczenia nie mogą działać na zasadzie mechanizmu, gdyż byłoby to pole do nadużyć – usłyszeliśmy w MPWiK. Poza tym, mimo obietnic, nie udzielono nam żadnej innej informacji o obowiązujących zasadach.
– Największym nadużyciem jest to, że takie mechanizmy nie działają. Nie wiadomo, dlaczego jednym udaje się wynegocjować mniej, a innym więcej. Poza tym jedyne nadużycie, jakie w tym przypadku może dotyczyć dewelopera, to zarzut, że wybudował za drogo, ale to przecież bardzo łatwo zweryfikować – mówi Jacek Bielecki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich.
Jego zdaniem deweloperzy od początku wyręczają władze samorządowe w ich obowiązkach.