Zakup kontrolowany glazury i styropianu

Zwiększenie uprawnień Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, traktowanie importerów jak producentów, zakup kontrolowany – takie m.in. rozwiązania przewiduje nowelizacja ustawy o wyrobach budowlanych.

Publikacja: 08.09.2008 08:00

Głównym celem przygotowanego przez resort infrastruktury projektu jest eliminacja z rynku wyrobów, które nie spełniają norm. – Dla klienta najważniejsza jest jakość wyrobów. Tymczasem nadzór budowlany nie ma wystarczających instrumentów, aby skutecznie eliminować z rynku złe wyroby. Dobrze byłoby, aby kontrolerzy mieli kompetencje swego rodzaju policji budowlanej – mówi Andrzej Adamczyk, przewodniczący podkomisji budownictwa i wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Projekt trafił właśnie do konsultacji społecznych, które mają potrwać do końca września. Co na temat nowych przepisów sądzą organizacje branżowe?

– Zwiększenie roli służb nadzoru budowlanego poprzez nadanie im znacząco poszerzonych uprawnień oraz wprowadzenie pojęcia importera jako równoprawnego uczestnika procesu inwestycyjnego to działania, dzięki którym możliwość wprowadzenia do obrotu materiałów niezgodnych z przepisami będzie zdecydowanie utrudniona. Należy jednak pamiętać, iż, aby te przepisy funkcjonowały prawidłowo, należy zarezerwować w przyszłych latach wystarczające środki finansowe w budżecie – mówi Marcin Piotrowski z Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości.

Zmiany popierają także producenci. – Jako producent wełny mineralnej spotkaliśmy się na polskim rynku z wyrobami niespełniającymi norm. Był to głównie import z Chin, a także z Rosji. Bardzo dobrym pomysłem jest więc traktowanie importerów jak producentów. Dzięki temu importerzy nie będą sprowadzać bubli, tłumacząc się tym, że to nie ich wina, tylko producenta, który znajduje się na drugim końcu świata – mówi Jacek Kieszkowski z Rockwool Polska.

Autorzy projektu oceniają, że ok. 40 proc. stosowanych dziś wyrobów budowlanych jest niezgodnych z deklarowanymi parametrami. Efekt? Przyspieszona ich wymiana w trakcie użytkowania obiektu. Tym przymusowym remontom towarzyszą nieuniknione dodatkowe roboty budowlane.

Autorzy nowelizacji wskazują, że nieuczciwy producent uzyskuje korzyści. Ponosi mniejsze koszty surowca z uwagi na zastosowaną ilość i jakość czy mniejsze koszty związane z wyposażeniem i funkcjonowaniem laboratoriów zakładowych. Nie ma też odrzutów z produkcji. Nawet najbardziej rzetelnym firmom zdarzają się błędy produkcyjne, ale są wychwytywane przez zakładową kontrolę produkcji i takie wyroby nie są wprowadzane na rynek.

Tak uzyskane oszczędności są zbliżone do marży rzetelnego producenta, np. w produkcji styropianu nagminne jest oszczędzanie surowca (o 1 – 3 kg mniej na metr sześcienny).

Koszt surowca mieści się w przedziale 4 – 5 zł za kilogram, czyli na jednym metrze sześciennym styropianu (niespełniającym deklarowanych parametrów) można obniżyć koszty produkcji o ok. 8 zł, co należy porównać z marżą zysku w tym przemyśle wynoszącą średnio 10 zł na metr sześcienny.

Skutkiem nieuczciwej konkurencji jest obniżanie ceny przez nieuczciwych producentów i wypieranie z rynku rzetelnych, którzy nie są w stanie bez zepsucia produktu obniżyć kosztu, a w efekcie cen.

Przedmiotem kontroli inspektorów ma nie być producent, importer czy sprzedawca, lecz wyrób budowlany. Importerzy traktowani jak producenci będą mieć obowiązek udostępniania kontrolującemu deklaracji zgodności wyrobu budowlanego, nazwy i adresu producenta, wykazu uwzględnionych specyfikacji technicznych oraz ogólnego opisu wyrobu budowlanego, schematów i instrukcji stosowania wyrobu.

Kontrolujący mają mieć również prawo wstępu na teren, na którym swoją siedzibę ma producent wyrobu, ale również na teren zakładu produkcyjnego, w szczególności, gdy stanowi on odrębną od producenta jednostkę organizacyjną. Kontrolujący uzyskuje również prawo wstępu na teren budowy i przeprowadzenia tam kontroli.

Nowym uprawnieniem kontrolujących będzie możliwość dokonywania zakupu określonej partii wyrobu budowlanego w celu pobrania próbki do badań. Czynności te mogą być dokonywane bez udziału kontrolowanego, co ma stanowić o funkcjonalności tego uprawnienia (tzw. zakup kontrolowany). W przepisie tym określono również, że w przypadku, gdy zakupiony wyrób budowlany spełnia wymagania określone ustawą, podlega on zwrotowi, jeżeli jest w stanie nienaruszonym. W takiej sytuacji sprzedawca będzie miał jednocześnie obowiązek zwrotu należności poniesionej na jego zakup.

Nowe przepisy mają również usprawnić i przyspieszyć wydawanie przez organy nadzoru budowlanego postanowień i decyzji dotyczących kontrolowanych wyrobów budowlanych (w tym wpisów do Krajowego Wykazu Zakwestionowanych Wyrobów Budowlanych).

Głównym celem przygotowanego przez resort infrastruktury projektu jest eliminacja z rynku wyrobów, które nie spełniają norm. – Dla klienta najważniejsza jest jakość wyrobów. Tymczasem nadzór budowlany nie ma wystarczających instrumentów, aby skutecznie eliminować z rynku złe wyroby. Dobrze byłoby, aby kontrolerzy mieli kompetencje swego rodzaju policji budowlanej – mówi Andrzej Adamczyk, przewodniczący podkomisji budownictwa i wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury.

Projekt trafił właśnie do konsultacji społecznych, które mają potrwać do końca września. Co na temat nowych przepisów sądzą organizacje branżowe?

Pozostało 86% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej