Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pracuje nad zmianą przepisów. Mają uregulować na nowo sytuację wspólnot gruntowych.
Powstały one w zamierzchłych czasach, kiedy likwidowano pańszczyznę. Wtedy część gruntów zdecydowano się pozostawić chłopom do wspólnego korzystania. Powstałe wspólnoty przetrwały do dziś.
W tej chwili działa ich kilka tysięcy. Dysponują niemałym majątkiem, bo tysiącami hektarów pastwisk, lasów i gruntów. [b]Podstawą prawną ich funkcjonowania jest [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=71699]ustawa z 29 czerwca 1963 r. o zagospodarowaniu wspólnot gruntowych[/link].[/b]
Gdy była wprowadzana w życie, doszło do wielu zaniedbań, poginęły też dokumenty.
W efekcie wspólnot, które mogą się pochwalić jasną sytuacją prawną, jest niewiele. Dla gmin są często prawdziwym utrapieniem.