[b]Nasza spółdzielnia mieszkaniowa, która do niedawna skupiała się głównie na zarządzaniu, zajęła się ponownie budowaniem i właśnie kończy kolejną inwestycję – wybudowała budynek wielorodzinny, ale nie typowy spółdzielczy, tylko na odrębną własność. Podobno po wyodrębnieniu się ostatniego lokalu w tej nieruchomości powstanie wspólnota mieszkaniowa. Czy to oznacza, że spółdzielnia będzie mogła obciążać wspólnotę kosztami utrzymania mienia spółdzielczego czy też nie?[/b]
(nazwisko do wiadomości redakcji)
[b]Radzi Krzysztof Dziewior, Centrum Informacji i Doradztwa Mieszkaniowego[/b]
– Rzeczywiście w takiej sytuacji, z mocy ustawy o własności lokali z 1994 r., po wyodrębnieniu się ostatniego lokalu w budynku powstanie wspólnota mieszkaniowa, a spółdzielnia będzie tylko zarządcą tego budynku. Nie oznacza to jednak, że spółdzielnia już zawsze będzie nim zarządzała. Prawdopodobnie będzie tak do odwołania, czyli dopóki wspólnota nie podejmie decyzji o zmianie zarządcy, do czego ma pełne prawo. Oczywiście wspólnota może też zdecydować, że nie chce zmieniać zarządcy.
Co do obciążenia kosztami, to za sprawowanie zarządu spółdzielnia będzie pobierała stosowną opłatę, w takiej wysokości, w jakiej zostanie ona uchwalona przez właścicieli lokali w tej nieruchomości. Spółdzielnia mieszkaniowa nie może natomiast obciążać członków wspólnoty mieszkaniowej innymi kosztami niż te, które wynikają z planu kosztów budynku wspólnotowego.