Kolejne uproszczenia przy odrolnianiu gruntów

Proste zasady zmiany statusu gruntów obejmą też obszary wiejskie. Jest projekt w tej sprawie. Gminy mają wyznaczać tereny, na których będzie można budować

Aktualizacja: 15.04.2009 04:40 Publikacja: 15.04.2009 00:21

Kolejne uproszczenia przy odrolnianiu gruntów

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

To na razie propozycja. Jej autorami są posłowie LiD. Wpłynęła właśnie do laski marszałkowskiej. Liberalizuje jeszcze bardziej nowe zasady odralniania gruntów obowiązujące zaledwie od 1 stycznia.

[srodtytul]Co się zmieni [/srodtytul]

Projekt przewiduje, że gminy w studium uwarunkowań i kierunków będą wyznaczać obszary urbanizacji, czyli tereny przeznaczone pod lokalizację zabudowy lub jej uzupełnienie. Nie będzie miało znaczenia, czy taki obszar leży w granicach administracyjnych miast lub wsi. Działki na takim obszarze zostaną wyłączone spod działania ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Oznacza to, że bez względu na to, czy dana działka będzie położona na terenie objętym miejscowym planem czy nie, będzie można na niej budować. Wystarczy położenie na obszarze urbanizacji i decyzja ustalająca warunki zabudowy.

Obecne zasady odralniania – zdaniem autorów projektu – są niesprawiedliwe. Bardzo często bowiem wielotysięczne osiedla buduje się w podmiejskich gminach, także na terenach wiejskich, znacznie oddalonych od granic administracyjnych miast. Pełnią zaś funkcję typowych sypialni dla miast.

Projekt przewiduje ponadto, że gminy nie będą musiały, tak jak obecnie, występować o zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu z rolnego na inwestycyjny do marszałka województwa lub ministra rolnictwa (w zależności od klasy gruntu). Zbędne będzie także odralnianie gruntu w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.

[srodtytul]Gminy wiejskie są na tak [/srodtytul]

Propozycja podoba się przede wszystkim gminom wiejskim. Chwali ją m.in. Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich.

– Obowiązujące od 1 stycznia zmiany w zasadach odralniania są korzystne tylko dla miast – uważa. –To niesprawiedliwe, że budujący na wsi na gruntach lepszej klasy muszą wnosić opłatę za wyłączenie z produkcji rolnej, a mieszkańcy miast są z tego zwolnieni. Według niego projekt rozwiązuje ten problem.

Pomysł poselski skrytykowali za to urbaniści. Wiesław Bielawski, prezes Krajowej Rady Izby Urbanistów, uważa, że nie ulepsza on ostatnich zmian, wręcz odwrotnie: powiększy już i tak duży chaos w zagospodarowaniu przestrzennym, jak grzyby po deszczu będą bowiem wyrastać osiedla pozbawione podstawowej infrastruktury. Prezes KRIU wskazuje, że prawdziwym zagrożeniem dla ładu przestrzennego są decyzje o warunkach zabudowy dające możliwość całkowicie dowolnej zabudowy terenów rolnych pozbawionych ochrony.

[srodtytul]Rozpełzające się miasta[/srodtytul]

Przedstawiciele izby są zdania, że tylko rezygnacja z decyzji o warunkach zabudowy i powrót do powszechnego stosowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego umożliwią usprawnienie i naprawę systemu planowania przestrzennego w Polsce.

– W przeciwnym razie miasta będą się jeszcze bardzie rozpełzać i coraz trudniej będzie się w nich żyło – uważa Jan Jakiel, prezes Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.

Jako przykład podaje Piaseczno. To podwarszawskie miasto, którego większość mieszkańców dojeżdża do pracy do Warszawy. W tej chwili liczy ono ok. 60 tys. mieszkańców, w przyszłości ma ich być 160 tys. Tymczasem – mówi Jakiel – nie ma dobrego połączenia z Warszawą. Już teraz są także kłopoty z dostawą wody.

[ramka][srodtytul]Jak to wygląda obecnie [/srodtytul]

>> Obowiązujące od 1 stycznia zasady odralniania wprowadziła nowelizacja ustawy z 19 grudnia 2008 r. o ochronie gruntów rolnych i leśnych (DzU nr 237, poz. 165).

>> Wyjęła ona spod ochrony ustawy grunty rolne wszystkich klas położone w granicach administracyjnych miast oraz klasy V – VI na obszarach wiejskich.

>> Nie oznacza to, że ziemia automatycznie została pozbawiona statusu rolnego. Po prostu dużo prościej będzie można ją pozyskać pod inwestycje i budowę.

>> To, czy można odrolnić czy nie, zależy od tego, czy jest dla danego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, czy też go nie ma. Jeżeli jest, to o statusie gruntu decydują jego postanowienia.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=r.krupa@rp.pl]r.krupa@rp.pl[/mail][/i]

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr