Kryzys gospodarczy odbija się na zabytkowych kamienicach należących do miasta Warszawa. Ratusz nie ma środków na rewitalizację budynków, a inwestorzy boją się wkładać pieniądze w niepewny interes.
[srodtytul]Zabytki na sprzedaż...[/srodtytul]
Zabytkową kamienicę Wolfa Krongolda przy ul. Złotej 83 ratusz próbuje sprzedać już po raz trzeci. Cena wywoławcza nie została zmieniona. Miasto chce za obiekt 15 mln zł. Gmach z XIX wieku jest wpisany do rejestru zabytków. Choć znajduje się w fatalnym stanie technicznym, z oryginalnych zdobień ocalała grupa rzeźbiarska wieńcząca narożnik. To rzeźby dwóch mężczyzn wtopione w motywy roślinne. Budynek pochodzi z 1899 roku. W dwóch poprzednich przetargach nie było na niego chętnych.
– Ale teraz sytuacja na rynku pomału się stabilizuje, ponownie pojawia się zainteresowanie nieruchomościami. A poza tym Złota to taki rodzynek. Zabytkowe obiekty mogą znaleźć nabywcę w każdym czasie – mówi dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko.
[wyimek]17 mln zł kosztuje remont kamienicy Lipińskiego. Jest w tak złym stanie jak ta przy Złotej 83[/wyimek]