Same oferty podnajmu małych biur w nowoczesnych budynkach zasiliły rynek dodatkowymi 50 tys. mkw. w największych polskich miastach – szacują analitycy firmy Colliers International.
Dodatkowo pojawiło się sporo niewielkich powierzchni, do 100 mkw., w starszych budynkach lub kamienicach czy też obiektach pofabrycznych.
Oferty najmu niewielkich lokali w prestiżowych kamienicach, zwłaszcza w Warszawie czy Krakowie, są zbyt drogie dla małych firm. W centrum stolicy są to kwoty rzędu ok. 20 euro za 1 mkw. miesięcznie – podaje Colliers. Chętni na nie jednak są.
Dawid Mikołajczewski z Ober-Haus uważa, że małych modułów biurowych do wynajęcia brakuje. W każdej tzw. dobrej lokalizacji jest kilku chętnych na jedną powierzchnię.
– Ich główną zaletą jest to, że są już zaaranżowane – twierdzi Mikołajczewski.