Oddaj dom, weź małe mieszkanie i dopłatę

Zamianę większych mieszkań na mniejsze proponuje jeden z pośredników. Inny... pisze listy do sąsiadów sprzedającego nieruchomość. Deweloperzy zaś oferują w specjalnej cenie wybrane raz w tygodniu lokale

Publikacja: 29.06.2009 04:37

W Budimeksie możemy oddać stary lokal na poczet zakupu nowego np. w Berberysowych Ogrodach przy ul.

W Budimeksie możemy oddać stary lokal na poczet zakupu nowego np. w Berberysowych Ogrodach przy ul. Mołdawskiej

Foto: Wizualizacja

Na przykład firma Oppenheim Enterprise wprowadziła na rynek ofertę skierowaną do właścicieli dużych mieszkań czy domów, którzy nie są w stanie ich sprzedać, utrzymać czy spłacać kredytu. Firma jest gotowa je przejmować, w zamian proponując mniejsze lokale. Te trzeba jednak wybrać z oferty firmy. Klientowi, który zgodzi się na taką zamianę, pośrednik dopłaci różnicę wynikającą z różnej wartości mieszkań.

[srodtytul]Zamień się na większe[/srodtytul]

Wprowadzana oferta jest uzupełnieniem programu „Mieszkanie w rozliczeniu”, który działa w tej firmie od października ub.r. Do tej pory klienci mogli zamieniać mniejsze lokale na większe.

– Sfinalizowaliśmy już trzy takie transakcje, a 11 kolejnych jest w toku – informuje Krzysztof Oppenheim, szef firmy.

I podaje przykład zakończonej transakcji: klient zgłosił stary 56-metrowy, dwupokojowy lokal do remontu na Starym Mokotowie. Z oferty Oppenheim Enterprise wybrał trzypokojowe, 80-metrowe mieszkanie w stanie deweloperskim, także na Mokotowie. Do sfinalizowania transakcji potrzebny był kredyt w wysokości 200 tys. zł. Miesięczna rata w euro to ok. 1,1 tys. zł.

Małe mieszkania od kwietnia br. odkupuje także Budimex Nieruchomości. Warunek jest jeden: z oferty dewelopera trzeba wybrać nowe, większe, a na poczet tego zakupu zaliczane są pieniądze ze sprzedaży starego lokum. – Przyjęliśmy wiele zgłoszeń mieszkań do zamiany – mówi Iwona Gajowniczek, dyrektor biura obsługi klienta w Budimex Nieruchomości. Firma nie zdradza jednak szczegółów. Informuje jedynie, że pierwsze mieszkania przeszły wstępną weryfikację, a teraz sporządzane są wyceny rzeczoznawców.

Pod koniec ub.r. podobny program zamiany mieszkań wprowadził Unidevelopment. Oddając deweloperowi stary, mały lokal, można wybrać większe mieszkanie lub dom w jednej z jego inwestycji. Jak ocenia Sylwia Nowakowska, specjalista ds. sprzedaży w Unidevelopment, zamianą nieruchomości jest zainteresowanych około 10 proc. klientów.

– Dziś klienci stają się coraz bardziej wymagający, a sprzedawcy stają przed ogromnym wyzwaniem, chcąc sprostać ich oczekiwaniom – zauważa Sylwia Nowakowska.

[srodtytul]Karuzela promocji[/srodtytul]

Bouygues Immobilier Polska wprowadził z kolei tzw. Boutique, czyli ofertę tygodnia, proponując wybrane mieszkanie lub dom z danej inwestycji w promocyjnej cenie.

– Oferta Boutique po siedmiu dniach jest zmieniana i nigdy się nie powtarza. Cena, jaką proponujemy w Boutique, jest bardzo atrakcyjna, nawet w porównaniu z negocjacjami w biurze sprzedaży – zapewnia Jacek Pajewski, dyrektor marketingu i PR w Bouygues Immobilier Polska. – Ta forma sprzedaży zaczyna przynosić efekty – dodaje.

[wyimek]26 tys. zł o tyle mniej – w porównaniu z ceną ofertową – chciał Bouygues za 46-metrowe mieszkanie w tygodniowej promocji[/wyimek]

Ostatnio w Boutique można było kupić m.in. mieszkanie o powierzchni 46,6 mkw. w wilanowskiej inwestycji La Lumiere za 364 tys. zł. Cena katalogowa tego lokum to 390 tys. zł.

– Innowacja jest motorem napędzającym sprzedaż, a także kreuje pewien styl, którzy klienci coraz częściej doceniają – ocenia rynek Jacek Pajewski. Dodaje jednak, że ostatecznie najbardziej liczy się produkt i jego cena.

Według Jarosława Jaczewskiego z PIB Ebejot rozwiązania, których celem jest obniżenie ceny – np. aukcje czy licytacje malejące – mogą być czynnikiem świadczącym o trudnościach ze sprzedażą oferowanych w ten sposób lokali.

– Będąc przekonanym o jakości naszych mieszkań oraz ich przystępnej cenie, nie stawiamy na takie formy – podkreśla Jarosław Jaczewski. – Koncentrujemy się na większej promocji firmy oraz Skoroszy, czyli miejsca, gdzie stawiamy budynki. Stąd pomysł na kampanię wizerunkową Ursusa. Pokazujemy, że jest to nowoczesna, prężnie rozwijająca się dzielnica – podkreśla Jaczewski. I zapewnia, że kampania przynosi efekty w postaci wyników sprzedaży.

[srodtytul]Listy i SMS[/srodtytul]

Także Marcin Jańczuk z agencji pośrednictwa Metrohouse ocenia, że aby sprzedać mieszkanie, nawet w czasach zastoju nie trzeba się uciekać do ekwilibrystycznych zabiegów.

– Wystarczy dobra akcja marketingowa pozwalająca na dotarcie do grona potencjalnych nabywców oraz wsparcie pośrednika, który pomoże ustalić realną cenę nieruchomości – mówi Marcin Jańczuk.

Metrohouse od grudnia ub.r. prowadzi akcję pod hasłem „Kupujący nie płaci prowizji”. Według Jańczuka takie programy są jednym z wielu narzędzi wzbudzających zainteresowania ofertą agencji.

– Nasza strategia polega m.in. na jak najszerszej informacji o sprzedaży nieruchomości w lokalnej społeczności. Sposobem są na przykład listy do sąsiadów. Nieraz zdarzały się nam transakcje, w których klient mieszkał wcześniej w tym samym budynku, w którym potem kupił mieszkanie – opowiada Marcin Jańczuk. – Stawiamy też na szybkość informacji o nowych ofertach. Nasi klienci są powiadamiani np. o obniżkach cen przez SMS.

[ramka][srodtytul]Sposoby deweloperów na sprzedaż[/srodtytul]

[b]Wczoraj[/b]

>> dokładanie do mieszkań kuchenek, wyposażenia łazienki, samochodów

>> wysyłanie klientów na zagraniczne wycieczki

>> pomniejszanie ceny nieruchomości o VAT

[b]Dziś[/b]

>> aukcje malejące

>> oferowanie wybranych lokali w promocyjnej cenie

>> zamiana nieruchomości

>> kampanie wizerunkowe

>> dopłacanie do rat kredytu

Na przykład firma Oppenheim Enterprise wprowadziła na rynek ofertę skierowaną do właścicieli dużych mieszkań czy domów, którzy nie są w stanie ich sprzedać, utrzymać czy spłacać kredytu. Firma jest gotowa je przejmować, w zamian proponując mniejsze lokale. Te trzeba jednak wybrać z oferty firmy. Klientowi, który zgodzi się na taką zamianę, pośrednik dopłaci różnicę wynikającą z różnej wartości mieszkań.

[srodtytul]Zamień się na większe[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej