Na portalach internetowych pełno jest ofert wynajmu mieszkań we wszystkich zakątkach Polski.
– Niektóre nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – mówi Bogdan Żyła, właściciel portalu internetowego NaStromej pośredniczącego w wynajmie apartamentów w Zakopanem.
Zdarza się bowiem, że ktoś podszywa się pod właściciela i zamieszcza zdjęcia i adres mieszkania tylko po to, by wyłudzić zaliczkę. Tak było np. w ostatniego sylwestra w Zakopanem. Kilka osób wpłaciło zaliczkę, a kiedy przyjechały, okazało się, że nie ma pensjonatu ani pieniędzy.
[srodtytul]Jakość WWW[/srodtytul]
Z tego powodu – według Żyły – informacja w Internecie powinna zawierać dokładny opis mieszkania, jego adres oraz dane właściciela oraz firmy (jeżeli korzysta z jej usług), która na jego zlecenie wynajmuje mieszkanie. Ponadto na życzenie klienta firma pośrednicząca powinna przesłać kopię swojego pełnomocnictwa.