Reklama

Najem raczej nie wyjdzie z szarej strefy

Czy niższy podatek od wynajmu mieszkań skłoni wynajmujących do rozliczania się z fiskusem i tym samym do ograniczenia szarej strefy? Eksperci niespecjalnie na to nie liczą

Publikacja: 17.08.2009 03:33

Najem raczej nie wyjdzie z szarej strefy

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Rząd przyjął zgłoszoną przez ministra infrastruktury nową stawkę zryczałtowanego podatku od wynajmu mieszkań. Eksperci są sceptyczni co do skuteczności tego typu zachęt.

– Można szacować, że ok. 50 proc. najmów odbywa się w szarej strefie. Chodzi o tych, którzy zmuszeni są do wynajęcia mieszkania czy pokoju kosztem własnych potrzeb z uwagi na trudną sytuację materialną. Dla nich każdy grosz się liczy – mówi Grzegorz Nowacki z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.

Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości, uważa, że szara strefa na rynku najmu jest znacznie gorsza. – Moim zdaniem co najmniej 80 – 90 proc. wynajmów to szara strefa. I te kosmetyczne, żeby nie powiedzieć pozorne, zmiany przepisów, niczego tu nie wnoszą – ocenia Tomasz Błeszyński.

[srodtytul]W szarej strefie[/srodtytul]

Obecnie obowiązują dwie stawki podatku od wynajmu mieszkań: 8,5 proc. – do kwoty stanowiącej równowartość 4000 euro, i 20 proc. po przekroczeniu tej kwoty. Nowe przepisy zakładają, że od 1 stycznia 2010 roku osoby fizyczne będą płaciły niższą, ujednoliconą stawkę podatku ryczałtowego – 8,5 proc.

Reklama
Reklama

Zdaniem Małgorzaty Kędzierskiej-Urbaniak z portalu Wynajem.pl dla podatników obniżenie stawki podatkowej zawsze jest informacją pozytywną, nawet jeśli oszczędności z tego tytułu nie są zbyt duże. Przy wyższych przychodach z tytułu najmu różnica jest zauważalna, natomiast przy niższych nie odczujemy specjalnie większej gotówki w kieszeni.

– Wynajmujących mogą jednak skusić do wyjścia z szarej strefy nowe przepisy o najmie okazjonalnym. Teraz wynajmującym bardzo trudno jest się pozbyć lokatorów, którzy są uciążliwi albo zalegają z czynszem. Najem okazjonalny sprawi, że łatwiej będzie można usunąć niechcianego lokatora – tłumaczy Małgorzata Kędzierska-Urbaniak. – Jednak, aby skorzystać z nowych przepisów, właściciel będzie musiał zgłosić fakt zawarcia umowy w urzędzie skarbowym. To z kolei będzie skutkowało koniecznością zapłacenia podatku, którego wielu wynajmujących dziś unika. Tym samym zwiększy się liczba legalnie wynajmowanych lokali i rynek stanie się bardziej przejrzysty.

[srodtytul]Ochrona lokatora[/srodtytul]

Także Grzegorz Nowacki uważa, że obniżenie stawki podatku za wynajem jest posunięciem, które ma szansę zmniejszyć szarą strefę, ale jej nie wyeliminuje.

– Obniżka nie zmieni sytuacji właścicieli najtańszych mieszkań. Ponadto zawsze znajdą się tacy, którzy będą chcieli zaoszczędzić nawet te 8,5 proc. podatku – argumentuje Grzegorz Nowacki.

Zwraca też uwagę, że część właścicieli nie formalizuje wynajmu nie ze względów finansowych, ale z uwagi na brak w Polsce ochrony własności. Myślą, że jeżeli nie zawrą umowy na piśmie, to łatwiej pozbędą się nieuczciwych najemców.

Reklama
Reklama

– Projekt ustawy tej sytuacji nie zmieni. Zapewnia bowiem iluzoryczną ochronę wąskiej grupie wynajmujących lokale okazjonalnie. Poza tym zakłada konieczność sporządzenia notarialnego oświadczenia najemcy o wyprowadzce i wskazaniu lokalu do eksmisji w razie niewywiązywania się z umowy, co jest mnożeniem biurokratycznych ograniczeń – ocenia Grzegorz Nowacki.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama