Dobry czas na zakup apartamentu w Hiszpanii

Nieruchomości sprzedają prywatni właściciele oraz banki, które przejęły domy za długi - mówi Marek Gąsiewski, ekspert nieruchomości wakacyjnych

Publikacja: 22.04.2010 02:30

Dobry czas na zakup apartamentu w Hiszpanii

Foto: SAM/Fotorzepa, Sławomir Mielnik

[b]Rz: Kryzys spowodował wiele zamieszania na rynku nieruchomości.[/b]

[b]Marek Gąsiewski:[/b] Dobrym przykładem jest Hiszpania, najbardziej lubiany przez inwestujących w nieruchomości wakacyjne. Bessa dotknęła zarówno wybrzeża Morza Śródziemnego, jak i wyspy. Wstrzymano budowę nowych osiedli. O 70 proc. zmalała liczba zawieranych transakcji. Spadły ceny, które dopiero od początku 2010 r. powoli się stabilizują. Od lutego 2009 r. do lutego 2010 r. zmniejszyły się o ok. 8 proc.

[b]W latach 2000 – 2007 ceny stale rosły.[/b]

Nieruchomości, głównie z rynku pierwotnego, kupowali wtedy Hiszpanie, Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi, Skandynawowie. Wszystko w kredycie do 90 proc. Odpowiedzią na lawinowo rosnący popyt były nowe osiedla w drugiej, trzeciej, czwartej linii od morza. Jadąc autostradą A7 z lotniska w Maladze w kierunku Gibraltaru, widziało się sylwetki dźwigów. Co kilkaset metrów świeża tablica informacyjna z ofertami apartamentów zachęcała do zakupu. Ceny wzrastały średnio o 15 – 20 proc. rocznie. Średnia cena apartamentu wynosiła 150 tys. euro.

[b]Dziś można taką nieruchomość kupić nieporównywalnie taniej.[/b]

Apartament w świetnej lokalizacji w okolicach Estepony (Costa del Sol), który jeszcze w październiku wyceniany był na 330 tys. euro, jest do kupienia za 200 tys. euro albo jeszcze taniej. Średnia cena mkw. w Esteponie to ok. 2 tys. euro, z wykończeniem i wyposażeniem (wykończenie deweloperskie w Hiszpanii to odpowiednik polskiego wykończenia pod klucz). Pojawiają się tam również oferty z ceną 1600 euro za mkw. Miesięczne koszty utrzymania apartamentu dwusypialniowego (ok. 80 mkw. plus taras 20 – 30 mkw.) wynoszą ok. 1,5 – 2,5 euro za mkw.

Willę 250 mkw. na działce 1000 m, niedaleko Marbelli, można teraz kupić za 800 tys. euro (kosztowała 2 mln euro). W innej okolicy, koło Fuengirola, wille 200 mkw. na działce 600 mkw. wystawiane są na sprzedaż za 460 tys. euro lub mniej. Na Costa Blanca (okolice Alicante) ceny są o ok. 30 proc. niższe. Tam obserwuje się nawet wzrost liczby transakcji.

Pojawiły się ciekawe oferty na rynku wtórnym. Nieruchomości sprzedają prywatni właściciele oraz banki, które przejęły domy za długi i teraz pozbywają się ich za 40 – 50 proc. rynkowej wartości.

[b]Z tego, co pan mówi, wynika, że jest teraz dobry czas na zakup nieruchomości na południu Hiszpanii.[/b]

Tak. Nie ma innego miejsca w Europie, gdzie byłyby: proste procedury zakupu, pogoda, w miarę niskie koszty utrzymania, przyjazne otoczenie, atrakcje turystyczne w zasięgu kilku godzin jazdy, doskonała infrastruktura, bezpośrednie loty z kilku miast w Polsce do Malagi i Alicante.

[ramka][srodtytul]Co warto kupić[/srodtytul]

- Najlepiej zdecydować się na zakup nieruchomości na Costa del Sol, w okolicach Estepony, ewentualnie Furngiroli (jeszcze taniej). Te miejsca to ulubiony cel wypoczynku Europejczyków. Ceny powinny tam rosnąć. Bliskość Marbelli, Gibraltaru, Maroka, Kordoby, Granady, Sewilli, pól golfowych, stoków narciarskich w Sierra Nevada oraz restauracji, klubów w Esteponie, Puerto Banus powoduje, że można tu mieszkać przez ponad dziesięć miesięcy w roku. Sprawnie działa tam system wynajmu. Można liczyć na dobre, stałe dochody.

- Jeżeli kupujemy przede wszystkim na wynajem, powinniśmy wybierać apartamenty w butikowych osiedlach, blisko golfa, restauracji, plaży i atrakcji. [/ramka]

Nieruchomości
Ghelamco pod presją, zwróć uwagę na ważne daty
Nieruchomości
W Białce Tatrzańskiej powstanie luksusowy aparthotel
Nieruchomości
Mieszkanie z drugiej ręki na wysoki połysk. Warto kupić?
Nieruchomości
Budowane latami osiedla jak miasta kwadransowe
Nieruchomości
Najlepiej wynagradzani prezesi spółek deweloperskich w 2024 r.
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku