Jak zalegalizować odstępstwa od pierwotnego projektu

Zdarza się, że inwestor dokonuje zmian w trakcie stawiania budynku. Nie zawsze musi się to wiązać z modyfikacją pozwolenia na budowę

Aktualizacja: 11.05.2010 04:30 Publikacja: 11.05.2010 03:00

Jak zalegalizować odstępstwa od pierwotnego projektu

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Jedno piętro mniej, inna elewacja lub mniej spadzisty dach. Plany w trakcie budowy potrafią ewoluować. Prawo budowlane pozwala na zmiany w projekcie budowlanym, w ślad za tym idzie zazwyczaj modyfikacja pozwolenia na budowę, choć nie jest to reguła.

Przepisy dzielą bowiem odstępstwa od projektu na istotne lub nieistotne. W pierwszym wypadku trzeba uzyskać decyzję o zmianie pozwolenia budowlanego, w drugim – decyzja ta nie jest potrzebna. Pod warunkiem jednak, że odstępstwo nie dotyczy (art. 36a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=746886ECEDAD16B3EA7B9A8AD1B6A588?id=183262]prawa budowlanego[/link]):

- zagospodarowania działki lub terenu,

- charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego, tj. kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości, liczby kondygnacji,

- ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu,

- zmiany zamierzonego sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części, np. w miejsce budynku gospodarczego ma powstać punkt usługowy,

- zapewnienia niezbędnych warunków do korzystania z tego obiektu przez osoby niepełnosprawne. To wymóg stawiany wobec obiektów użyteczności publicznej, np. szkół.

Jeżeli dochodzi do jednej ze wspomnianych zmian, [b]trzeba wstrzymać prace budowlane i złożyć wniosek do starosty o zmianę pozwolenia na budowę. Do wniosku trzeba dołączyć nowy projekt budowlany i czekać, aż dojdzie do jego zatwierdzenia i wydania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę.[/b]

Dopiero wówczas można wznowić prace.

Zanim inwestor wystąpi do starosty, [b]wcześniej projektant (autor projektu budowlanego) musi sam dokonać kwalifikacji planowanego odstępstwa i zamieścić informację o nim (rysunek oraz opis)[/b] w projekcie budowlanym (nie mylić z projektem wykonawczym).

Przedsiębiorca, który nie dostosuje się do wymagań i dalej będzie budował, chociaż doszło do istotnego odstępstwa od projektu, naraża się na kontrolę powiatowego nadzoru budowlanego. Inspektor może wstrzymać roboty budowlane. W tym celu wydaje postanowienie, które przesyła nie tylko inwestorowi, ale i staroście (art. 50 i 51 prawa budowlanego). Podaje w nim przyczynę wstrzymania robót budowlanych i ustala wymagania dotyczące niezbędnych zabezpieczeń.

Takie postanowienie jest ważne dwa miesiące. W tym czasie inspektor wydaje decyzję, w której określi obowiązki inwestora oraz termin ich wykonania. Między innymi każe wykonać projekt zamienny. Następnie budujący musi go przedstawić inspektorowi, a ten jeżeli go zaakceptuje, to wyda pozwolenie na wznowienie robót budowlanych.

Może być i tak, że budowa, na której doszło do istotnych odstępstw, została już zakończona. Wówczas inspektor zatwierdza projekt budowlany zamienny i nakłada obowiązek uzyskania pozwolenia na użytkowanie.

[ramka][b]Uwaga[/b]

Zmiany, które nie mieszczą się we wskazanym katalogu (np. dotyczące elewacji budynku), można wprowadzić bez wcześniejszej modyfikacji pozwolenia na budowę.

Wystarczy, że projektant zamieści w projekcie budowlanym odpowiednie informacje na ich temat.[/ramka]

Jedno piętro mniej, inna elewacja lub mniej spadzisty dach. Plany w trakcie budowy potrafią ewoluować. Prawo budowlane pozwala na zmiany w projekcie budowlanym, w ślad za tym idzie zazwyczaj modyfikacja pozwolenia na budowę, choć nie jest to reguła.

Przepisy dzielą bowiem odstępstwa od projektu na istotne lub nieistotne. W pierwszym wypadku trzeba uzyskać decyzję o zmianie pozwolenia budowlanego, w drugim – decyzja ta nie jest potrzebna. Pod warunkiem jednak, że odstępstwo nie dotyczy (art. 36a [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=746886ECEDAD16B3EA7B9A8AD1B6A588?id=183262]prawa budowlanego[/link]):

Pozostało 80% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"