Popyt na mieszkania odbudowuje się wolniej, niż byśmy sobie tego życzyli

O sytuacji w branży nieruchomościowej i planach inwestycyjnych J.W. Construction Holding "Parkiet" rozmawia z Józefem Wojciechowskim, przewodniczącym rady nadzorczej dewelopera

Publikacja: 24.05.2010 13:32

Józef Wojciechowski, przewodniczącym rady nadzorczej J.W. Construction Holding

Józef Wojciechowski, przewodniczącym rady nadzorczej J.W. Construction Holding

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka And Andrzej Cynka

[b]J.W. Construction ma za sobą całkiem udany kwartał – 286 sprzedanych mieszkań brutto (nie licząc rezygnacji) to jeden z lepszych wyników na rynku. Równocześnie oczekiwania były nieco większe – rynek ustabilizował się na poziomie z drugiej połowy 2009 r., a prognozowany, znaczący wzrost sprzedaży nie nadchodzi.[/b]

Poziom sprzedaży jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Nie ukrywam jednak, że apetyty są znacznie większe. Trzeba tylko pamiętać, że nie wszystko zależy od nas. Wbrew przewidywaniom, popyt na mieszkania nie odbudowuje się w takim tempie, w jakim byśmy sobie tego życzyli. Czym jest to spowodowane? Myślę, że wypadkową różnych czynników. Przede wszystkim sytuacja gospodarcza na świecie jest niestabilna, a to nie sprzyja podejmowaniu tak kluczowych decyzji, jak zakup mieszkania. Problemy Grecji rykoszetem trafiają również w polski biznes. Potencjalni klienci wstrzymują się z zakupem, wiążącym się z reguły z zaciągnięciem kredytu, do czasu ustabilizowania się sytuacji. Choć jest ona w Polsce całkiem dobra, to bezrobocie wciąż stoi na dość wysokim poziomie, co ma swój wpływ na decyzje konsumentów. Liczę, że druga połowa roku przyniesie znaczącą poprawę wyników sprzedaży. Nie zamierzamy jednak biernie czekać na ożywienie koniunktury. Skoro przy obecnej ofercie sprzedaż rośnie wolniej, niż byśmy sobie tego życzyli, poszerzymy ją.

[b]W jaki sposób? [/b]

Zamierzamy między innymi wprowadzić do sprzedaży pewną liczbę mieszkań z wyższej półki, co powinno mieć również korzystny wpływ na wizerunek spółki. Przede wszystkim planujemy jednak wejść na rynki kolejnych miast Polski. Pojawimy się w Poznaniu, znacząco zwiększymy aktywność w Łodzi, Gdyni i Katowicach.

[b]Ustąpicie pola konkurencji w Warszawie? [/b]

Zdecydowanie nie – Warszawa pozostanie naszym podstawowym rynkiem. Nie zamierzamy ograniczać naszej aktywności w stolicy. Pamiętajmy równocześnie, że w Warszawie konkurencja jest zdecydowanie największa. Obok polskich deweloperów, w czasach prosperity pojawiło się tutaj wiele firm zagranicznych, które nie zawitały do innych miast Polski. Chcemy rosnąć ponad rynek i najłatwiej jest ten zamiar zrealizować tam, gdzie podaż jest mniejsza. Przez wiele lat rynki inne niż warszawski były niedoceniane, ze względu na niższą niż w stolicy siłę nabywczą przeciętnego mieszkańca. W ostatnich latach to się zmieniło i chcemy na tym skorzystać. Chcąc dostosowywać podaż do popytu, nie będziemy w każdym ze wspomnianych miast budować osiedli z kilkoma tysiącami lokali, jak to ma miejsce w Warszawie.

[b] J.W. Construction w ostatnich latach pokazuje średnio 15-proc. rentowność netto. Czy wchodząc na nowe rynki, gdzie ceny są znacznie niższe niż w stolicy, uda się utrzymać taką zyskowność?[/b]

Poza Warszawą również można dobrze zarabiać. Ceny mieszkań są tam widocznie niższe, tańsze są jednak również działki budowlane. Korzystając z lokalnych podwykonawców, możemy także ograniczyć koszty. Zakładam, że nasza zyskowność utrzyma się na dotychczasowym poziomie, przy widocznym wzroście obrotów.

[b]Od dłuższego czasu J.W. Construction informowało o możliwości przejęcia firmy budownictwa drogowego, która miałaby wzmocnić wykonawczą część grupy. Firma była badana pod kątem akwizycji. Czy dojdzie do zakupu?[/b]

Po długiej i wnikliwej analizie odstąpiliśmy od tego pomysłu. Po przeprowadzeniu gruntownego due diligence, okazało się, że jego rezultaty nie są dla nas zadowalające. Problemem okazał się sposób zarządzania spółką i pozyskiwania dla niej zamówień. Potencjał firmy opierał się na kontaktach jej obecnych właścicieli. Ich wyjście ze spółki mocno nadwątliłoby jej kondycję. Nie mogliśmy pozwolić sobie na takie ryzyko.

[b]Czy macie inną firmę na oku?[/b]

Cały czas badamy rynek pod tym kątem. Akwizycja nie jest jedynym rozwiązaniem. Możliwe, że postawimy na organiczny rozwój części wykonawczej. Analizowanych jest kilka wariantów.

[i]Więcej na [link=http://www.parkiet.com/artykul/25,930979.html] www.parkiet.com[/link][/i]

[srodtytul]Zobacz [link=http://www.parkiet.com/instrument/30920,4.html]pigułę informacyjną "Parkietu" o J.W. Construction[/link][/srodtytul]

[b]J.W. Construction ma za sobą całkiem udany kwartał – 286 sprzedanych mieszkań brutto (nie licząc rezygnacji) to jeden z lepszych wyników na rynku. Równocześnie oczekiwania były nieco większe – rynek ustabilizował się na poziomie z drugiej połowy 2009 r., a prognozowany, znaczący wzrost sprzedaży nie nadchodzi.[/b]

Poziom sprzedaży jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Nie ukrywam jednak, że apetyty są znacznie większe. Trzeba tylko pamiętać, że nie wszystko zależy od nas. Wbrew przewidywaniom, popyt na mieszkania nie odbudowuje się w takim tempie, w jakim byśmy sobie tego życzyli. Czym jest to spowodowane? Myślę, że wypadkową różnych czynników. Przede wszystkim sytuacja gospodarcza na świecie jest niestabilna, a to nie sprzyja podejmowaniu tak kluczowych decyzji, jak zakup mieszkania. Problemy Grecji rykoszetem trafiają również w polski biznes. Potencjalni klienci wstrzymują się z zakupem, wiążącym się z reguły z zaciągnięciem kredytu, do czasu ustabilizowania się sytuacji. Choć jest ona w Polsce całkiem dobra, to bezrobocie wciąż stoi na dość wysokim poziomie, co ma swój wpływ na decyzje konsumentów. Liczę, że druga połowa roku przyniesie znaczącą poprawę wyników sprzedaży. Nie zamierzamy jednak biernie czekać na ożywienie koniunktury. Skoro przy obecnej ofercie sprzedaż rośnie wolniej, niż byśmy sobie tego życzyli, poszerzymy ją.

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield