Taka inwestycja wymaga co do zasady pozwolenia na budowę. Zainteresowana osoba składa więc wniosek u starosty razem z czterema egzemplarzami projektu budowlanego. Projekt można jednak kupić gotowy, będzie wtedy taniej, ale i tak trzeba go dostosować do indywidualnych potrzeb.
Niezbędne jest również oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, a jeśli garaż ma być stawiany na terenie bez miejscowego planu, trzeba dołączyć decyzję o warunkach zabudowy.
Przepisy nie są jednak precyzyjne i wiele osób omija wymóg uzyskania pozwolenia i składa tylko wniosek ze zgłoszeniem jedynie zamiaru budowy. Dzieje się tak dlatego, że garaż traktują jako rodzaj budynku gospodarczego i powołują się na art. 29 ust. 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=C4299F1716767B5CE11F07495A3B145E?id=183262]prawa budowlanego[/link].
[b]Przepis mówi, że pozwolenia nie wymagają wolno stojące parterowe budynki gospodarcze o powierzchni zabudowy do 25 mkw., stawiane na działce, na której liczba budynków gospodarczych (każdego rodzaju, nie tylko garaży) nie przekracza dwóch na każde 500 mkw.[/b] Jeżeli limit się przekroczy, trzeba wystąpić o pozwolenie na budowę.
Zgłoszenie jest prostszą formą załatwiania formalności. Wystarczy bowiem złożyć do starosty wniosek z krótką informacją dotyczącą usytuowania przyszłego garażu, jego wyglądu (wystarczą szkice i rysunki) oraz z opisem sposobu wykonania robót. Trzeba też dołączyć oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.