Warszawa: czy zarządca źle zabezpieczył remont dachu

Pękające, zmurszałe stropy, brak prądu, woda w mieszkaniu – tak od dwóch miesięcy mieszkają lokatorzy Targowej 63. Trwa remont dachu – tłumaczy zarządca kamienicy

Publikacja: 30.09.2010 04:45

Remont stuletniego dachu jest źle zabezpieczony, woda zalewa najwyżej położone mieszkania, m.in. lok

Remont stuletniego dachu jest źle zabezpieczony, woda zalewa najwyżej położone mieszkania, m.in. lokal należący do Heleny Łukasiak

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Poddasze kamienicy [link=http://www.zyciewarszawy.pl]przy Targowej 63[/link] zastawione jest miskami i wiadrami. Woda zbiera się szybko. – W nocy wyniosłyśmy z wnuczką ponad 50 wiader – opowiada Helena Łukasiak. – Ale i tak nas zalało, zrobiło się zwarcie, prądu nie mamy. A przy żyrandolu jest pęknięcie, bo na górze załamał się strop. Niedługo belka wpadnie do pokoju.

U sąsiadki naprzeciwko, która wody znad swojego mieszkania nie wylewała, przesiąknął sufit, woda kapie na kanapę. I sufit drga, bo robotnicy rozbierają stare kominy i wożą gruz po dachu.

Krzysztof Nalewajk z firmy GOMI przyznaje, że prąd wyłączył dla bezpieczeństwa. – Dach rzeczywiście przecieka i zalało kable. Czekamy aż wyschną. Wtedy prąd włączymy.

Kiedy? – Trudno powiedzieć. Pada. Ale te panie w trzech gniazdkach prąd mają. Ja ten prąd mogę podłączyć, ale jak trzaśnie i zwarcie się zrobi, to już go w ogóle nie będzie. Trzeba czekać – odpowiada Nalewajk.

Kłopoty mieszkańców Targowej 63 to efekt remontu dachu, który w stuletniej kamienicy trwa od dwóch miesięcy. Przedstawiciel firmy GOMI, zarządzającej budynkiem, przyznał, że dopiero w trakcie prac okazało się, że cały dach budynku trzeba wymienić. Prawdopodobnie będzie to kosztowało wspólnotę mieszkaniową milion złotych. Skąd weźmie na to pieniądze? Wspólnota zamierza wystąpić o kredyt do banku.

Większość udziałów we wspólnocie ma dzielnica Praga-Północ. O pomysłach kredytowych urzędnicy słyszeli. Ale o dramatycznej sytuacji mieszkańców ostatniego piętra dowiedzieli się od nas.

– Nasi pracownicy sprawdzili i stwierdzili, że prace są źle zabezpieczone – przyznaje szefowa północnopraskiego Zakładu Gospodarki Nieruchomościami Bożena Salich.

W czwartek będzie spotkanie z lokatorami i urzędnikami. – Najpierw muszą być przeprowadzone prace zabezpieczające. Nie wykluczamy też czasowego przekwaterowania lokatorów, jeśli będzie taka potrzeba – zapewnia Salich.

[srodtytul] Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/519273_Jest_remont__to_przecieka.html]Życiu Warszawy[/link][/srodtytul]

Poddasze kamienicy [link=http://www.zyciewarszawy.pl]przy Targowej 63[/link] zastawione jest miskami i wiadrami. Woda zbiera się szybko. – W nocy wyniosłyśmy z wnuczką ponad 50 wiader – opowiada Helena Łukasiak. – Ale i tak nas zalało, zrobiło się zwarcie, prądu nie mamy. A przy żyrandolu jest pęknięcie, bo na górze załamał się strop. Niedługo belka wpadnie do pokoju.

U sąsiadki naprzeciwko, która wody znad swojego mieszkania nie wylewała, przesiąknął sufit, woda kapie na kanapę. I sufit drga, bo robotnicy rozbierają stare kominy i wożą gruz po dachu.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów