Duże osiedla powstają zwykle tam, gdzie jest znaczna podaż gruntów, czyli w Wilanowie, Białołęce czy też na terenach poprzemysłowych Woli, Pragi-Południe i Żoliborza – wylicza Joanna Tomczyk, analityk rynku w spółce redNet Consulting.
[srodtytul]Etapami bezpieczniej[/srodtytul]
Budowa dużego osiedla pozwala klientom na większy wybór lokali – zarówno na etapie tzw. dziury w ziemi, jak i bardziej zaawansowanych czy nawet gotowych.
– Jeśli w takich inwestycjach co najmniej jeden budynek został już ukończony, można obejrzeć lokale i sprawdzić jakość projektu. A nowe fazy przedsięwzięć zwykle cieszą się większym zainteresowaniem, gdy ich ceny są niższe niż w etapach gotowych – mówi Joanna Tomczyk.
Deweloperzy również znacznie mniej ryzykują, wprowadzając kilkadziesiąt lokali na rynek, niż oferując za jednym zamachem kilkaset mieszkań przy niewielkim dziś zainteresowaniu ze strony klientów.