Deweloperzy zanotowali wzrost sprzedaży

Sprzedaż ruszyła. Deweloperzy wierzą, że transakcji będzie jeszcze przybywać

Publikacja: 02.11.2010 02:50

Deweloperzy zanotowali wzrost sprzedaży

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski

Po trzech kwartałach br. część deweloperów poprawiła wyniki sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Najszybciej znajdowali się klienci na mieszkania o pow. do 50 – 60 mkw. w cenie do 8 tys. zł za mkw.

– Choć największym powodzeniem cieszyły się lokale o pow. 30 – 50 mkw., nie brakowało chętnych i na 80-metrowe. Sprzedawaliśmy mieszkania i za 260, i za ponad 700 tys. zł, co w przeliczeniu na metry daje 5,6 – 8 tys. zł za mkw. – wylicza Agnieszka Majgier, przedstawicielka spółki HM Invest.

Z drugiej strony, sporo spółek do tej pory zanotowało słabszy poziom sprzedaży w porównaniu z ubiegłorocznymi wynikami.

– W ubiegłym roku klienci chętniej zawierali umowy ze względu na większą zdolność kredytową. Mniej też obawiali się utraty pracy. Rekomendacje T i S powodują u części osób rezygnację z kupna lokum ze względu na brak odpowiedniej zdolności kredytowej – zapewnia Marta Drogosz z Włodarzewskiej.

[srodtytul]Pożądane dwa pokoje[/srodtytul]

Najlepszym miesiącem dla wielu deweloperów okazał się wrzesień. Wówczas podpisywali najwięcej umów. Np. firma J.W. Construction sprzedała prawie 116 lokali.

Z kolei spółka Ronson Development najlepsze wyniki wypracowała w styczniu, kwietniu i czerwcu, natomiast BBI Development NFI najwięcej lokali sprzedała w marcu, kwietniu i maju.

– Najlepiej sprzedają się mieszkania dwupokojowe o pow. 45 – 50 mkw., natomiast przy metrażu przekraczającym 55 mkw. klient oczekuje trzech pokoi – tłumaczy Renata Wrona, przedstawicielka spółki Dolcan. Dodaje, że na ostateczne decyzje o wielkości i cenie mieszkania wpływa charakter projektu. Lokalizacja również nie pozostaje bez znaczenia.

– Za mieszkania w projektach położonych bliżej centrum, jak np. Górczewska Park, klienci zapłacą ok. 7 – 8 tys. zł za mkw., i jest to dla nich atrakcyjna oferta. Tańsze są lokalizacje oddalone od centrum, np. w projekcie Lewandów Park na Białołęce, mkw. mieszkania kosztuje ok. 6 tys. zł – wyjaśnia Tomasz Panabażys, dyrektor zarządzający w J.W. Construction Holding.

W inwestycji Capital Art Apartments, realizowanej przez spółkę Atlas Estates, klienci wybierali głównie mieszkania dwupokojowe o pow. 45 – 55 mkw., płacąc średnio ok. 10 tys. zł za metr. Podobne metraże przyciągały chętnych na lokale w wieżach apartamentowych Platinum Towers, gdzie sprzedawały się głównie lokale o pow. 45 – 50 mkw., średnio za 14 tys. zł za metr.

W ursynowskich projektach Nautica i Gemini budowanych przez Ronson Development największym zainteresowaniem cieszyły się dwa pokoje za 450 – 500 tys. zł, czyli 8 – 8,5 tys. zł za mkw.

Spółce Unidewelopment udało się już na początku roku zakończyć sprzedaż Apartamentów Kakowskiego 9, a na Osiedlu Santorini zostało bardzo niewiele wolnych lokali, o pow. ponad 86 mkw. Klienci, którzy dzwonią do dewelopera z zapytaniem o mniejsze metraże, są odsyłani do nowego projektu – Point House, którego sprzedaż ruszyła we wrześniu.

Swoją ofertę wyprzedają też deweloperzy luksusowych projektów. Nie zabrakło umów sprzedaży 150-metrowych lokali nawet za 20 – 30 tys. zł za mkw. Takie transakcje miały miejsce np. w Rezydencji Foksal budowanej przez BBI Development NFI.

[srodtytul]W różowych okularach[/srodtytul]

– Wyniki branży deweloperskiej za III kw. 2010 r. okazały się nieco korzystniejsze od dość optymistycznych prognoz. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na ten okres przypadały wakacje, które naturalnie spowalniają sprzedaż, końcówka roku powinna być dla deweloperów udana – twierdzi Łukasz Szapiel, rzecznik Pirelli Pekao Real Estate.

Również i Jan Wagner, dyr. ds. sprzedaży i marketingu w Polnordzie, prognozuje wzrost sprzedaży. – Klienci mogą decydować się na transakcję w najbliższych miesiącach, przed zaostrzeniem przyznawania kredytów i zasad programu „Rodzina na swoim” – mówi Wagner.

Ponadto budowy, które były rozpoczynane wiosną, są już na dość zaawansowanym etapie prac, co umożliwia chociażby wejście do lokalu, którym interesuje się klient.

– Mieszkania te są co prawda w stanie surowym, ale można zobaczyć już chociażby wielkości pomieszczeń w danym mieszkaniu, co pozwoli określić, czy spełnia ono nasze oczekiwania – opowiada Agnieszka Majgier.

Wyniki sprzedaży poprawiają różnorakie bonifikaty i upusty. Np. firma Dolcan wprowadziła jesienne promocje w sprzedaży os. Skierniewicka i os. Biruty, proponując obniżkę nawet do 17 proc. na wybrane lokale. Klienci otrzymywali również specjalne kupony na wykończenie i wyposażenie lokum, sięgające 5 proc. wartości. W efekcie spółka już sprzedała wszystkie mieszkania na os. Biruty.

– Znacznie zmalała chęć klientów do negocjowania cen, szczególnie w projektach gotowych, w których tempo sprzedaży w ostatnich miesiącach znacząco wzrosło. Również nowo wprowadzane oferty na etapie dziur w ziemi spotykają się dziś z dużo większym zainteresowaniem niż wiosną tego roku – mówi Michał Okoń, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w spółce Marvipol.

Zdaniem Michała Witkowskiego, dyrektora ds. marketingu i sprzedaży w Atlas Estates, w tym roku branża powoli wychodzi z kryzysu. – Świadczy o tym choćby duży wzrost liczby nowych inwestycji realizowanych przez deweloperów – mówi Witkowski.

Po trzech kwartałach br. część deweloperów poprawiła wyniki sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Najszybciej znajdowali się klienci na mieszkania o pow. do 50 – 60 mkw. w cenie do 8 tys. zł za mkw.

– Choć największym powodzeniem cieszyły się lokale o pow. 30 – 50 mkw., nie brakowało chętnych i na 80-metrowe. Sprzedawaliśmy mieszkania i za 260, i za ponad 700 tys. zł, co w przeliczeniu na metry daje 5,6 – 8 tys. zł za mkw. – wylicza Agnieszka Majgier, przedstawicielka spółki HM Invest.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Nieruchomości
Remonty 2025. Na jakie prace decydują się Polacy
Nieruchomości
Biura premium są jak magnes. Centrum kontra inne dzielnice
Nieruchomości
Rynek wtórny. Tak sprzedający wyceniali mieszkania w kwietniu
Nieruchomości
Boom na działki. Ziemia jest coraz cenniejsza
Nieruchomości
Biurowce czekają na powrót „statecznego” kapitału
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem