Mimo wyborów prezydenci podnoszą opłaty

Gminy decydują się na podwyższanie opłat za użytkowanie wieczyste raz na kilka lat. Chętnie robiłyby to częściej, ale taka podwyżka kosztuje

Aktualizacja: 22.11.2010 03:25 Publikacja: 22.11.2010 02:30

Mimo wyborów prezydenci podnoszą opłaty

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Opłaty za użytkowanie wieczyste można aktualizować raz w roku, pod warunkiem że wartość gruntów wzrosła. Miasta rzadko robią aktualizację dla wszystkich nieruchomości, najczęściej tylko dla tych, które mogą przynieść największe zyski, co rodzi wśród mieszkańców poczucie krzywdy. Dlaczego bowiem Kowalski ma płacić 500 proc. więcej niż Wiśniewski, który mieszka obok?

Niewiele jest miast, które decydują się na aktualizację jednocześnie dla wszystkich swoich nieruchomości, jest to bowiem drogie przedsięwzięcie. Tak zrobił np. Olsztyn w 2007 r. Nowe stawki weszły w życie 1 stycznia 2008 r. opłaty za użytkowanie wieczyste 16 tys. użytkowników wzrosły wówczas o prawie 300 proc.

[wyimek][b]Zobacz[/b] [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=357084]ustawę o gospodarce nieruchomościami[/link][/wyimek]

W tym roku Olsztyn aktualizuje opłaty roczne jedynie części nieruchomości i tylko gdy nie udało się wcześniej skutecznie doręczyć wypowiedzeń użytkownikom wieczystym lub gdy samorządowe kolegium odwoławcze uznało wniosek użytkownika za zasadny.

Z kolei Kraków ma ponad 10 tys. nieruchomości oddanych w użytkowanie wieczyste.

– To zbyt dużo, by co roku aktualizować opłaty dla wszystkich – mówi Agata Zagórska z urzędu miasta.

Podstawowym kryterium wyboru nieruchomości do podwyżki jest czas, jaki upłynął od ostatniej aktualizacji, oraz wzrost wartości nieruchomości. Dużo zależy od jej położenia. Przykładowo opłata za użytkowanie wieczyste udziału w gruncie związanym z własnością mieszkania w budynku położonym w dzielnicy Nowa Huta po podwyżce wynosić będzie około 52 zł. Za udział w użytkowaniu wieczystym związanym z mieszkaniem położonym w centrum miasta (ul. Karmelicka) – już około 900 zł.

W Poznaniu wartość niektórych nieruchomości nie była aktualizowana od 1998 r. W tym roku użytkownicy takich działek mogą się spodziewać wysokich podwyżek.

[wyimek]W Krakowie 90 proc. sporów o opłaty wygrywa miasto [/wyimek]

Miasta przygotowują się już do wręczania wypowiedzeń starych warunków użytkowania. Będą to robiły do końca tego roku.

Większość użytkowników odwołuje się do samorządowego kolegium odwoławczego.

– Jeżeli przedstawią kontroperat, z którego wynika inna wartość gruntu niż ta z operatu przygotowanego na zlecenie miasta, mają szansę na wygraną – twierdzi mec. Tomasz Podlejski, wiceprezes Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Warszawie. W warszawskim SKO w 40 proc. spraw udaje się zmienić wysokość podwyżek na korzyść skarżących.

Według Agaty Zagórskiej w Krakowie 90 proc. spraw wygrywa miasto, nietrudno mu bowiem udowodnić, że w tym mieście wartość gruntów idzie sukcesywnie w górę. W tej chwili działki w śródmieściu osiągają nawet cenę 3 tys. za mkw., natomiast w Nowej Hucie – 500 zł. Na rozpatrzenie spraw w samorządowym kolegium odwoławczym czeka się jednak długo. Całkiem niedawno np. warszawskie kolegium uporało się z wnioskami z 2008 r. i teraz rozpatruje te z 2009 r.

– Mamy tylko jedną salę i choć rozprawy odbywają się codziennie, nie jesteśmy w stanie rozpatrywać ich szybciej – mówi mec. Podlejski.

Już od dłuższego czasu mówi się o potrzebie zmiany zasad podwyższania opłat za użytkowanie wieczyste.

– Analizujemy to zagadnienie i czekamy na opracowanie wskaźników przez Główny Urząd Statystyczny. Na ich podstawie dochodziłoby do przeszacowywania nieruchomości na potrzeby użytkowania wieczystego – tak mówił „Rz” rok temu Olgierd Dziekoński, ówczesny wiceminister infrastruktury.

Od tego czasu nic się nie zmieniło. Żadne prace nad zmianami się nie toczą. Ta propozycja zaś, którą jutro zajmie się rząd (patrz C1), jest połowiczna i nie rozwiązuje problemu skokowego wzrostu opłat. Nie znosi także żadnej bariery biurokratycznej.

[ramka][b]Czytaj też: [/b] [ul][li] [link=http://www.rp.pl/artykul/567426_Oplaty-za-uzytkowanie--rosna-bardzo-szybko.html]Opłaty za użytkowanie rosną bardzo szybko[/link][/li] [li][link=http://www.rp.pl/artykul/244289,512124-Uzytkowanie-wieczyste---nie-dac-sie-podwyzce-.html]Użytkowanie wieczyste: nie dać się podwyżce[/link] [/li] [li]Nasz poradnik: [link=http://www.rp.pl/temat/402463_Jak_kwestionowac_podwyzke_oplaty_za_wieczyste_uzytkowanie.html]Jak kwestionować podwyżkę opłaty za wieczyste użytkowanie[/link][/li] [/ul]

[/ramka]

Opłaty za użytkowanie wieczyste można aktualizować raz w roku, pod warunkiem że wartość gruntów wzrosła. Miasta rzadko robią aktualizację dla wszystkich nieruchomości, najczęściej tylko dla tych, które mogą przynieść największe zyski, co rodzi wśród mieszkańców poczucie krzywdy. Dlaczego bowiem Kowalski ma płacić 500 proc. więcej niż Wiśniewski, który mieszka obok?

Niewiele jest miast, które decydują się na aktualizację jednocześnie dla wszystkich swoich nieruchomości, jest to bowiem drogie przedsięwzięcie. Tak zrobił np. Olsztyn w 2007 r. Nowe stawki weszły w życie 1 stycznia 2008 r. opłaty za użytkowanie wieczyste 16 tys. użytkowników wzrosły wówczas o prawie 300 proc.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr