Reklama
Rozwiń

Duże oferty zalegają w biurach sprzedaży

Na 100-metrowy lokal trzeba wydać w Warszawie co najmniej 600 tys. zł. Wybór ciągle jest duży, szczególnie na gotowych osiedlach

Publikacja: 22.11.2010 02:50

Duże oferty zalegają w biurach sprzedaży

Foto: Materiały Inwestora

Choć dziś w projektach deweloperskich dominują dwa, trzy pokoje, prawie 60 proc. całej oferty stanowią lokale o powierzchni ponad 60 mkw. I, jak obliczają analitycy spółki redNet Property Group, spośród wszystkich gotowych ofert, aż 74,1 proc. zajmują mieszkania o pow. ponad 60 mkw. Natomiast biorąc pod uwagę lokale w budowie – prawie 50 proc. to duże mieszkania.

– Można kupić lokale maksymalnie do 150 mkw., nie biorąc pod uwagę apartamentów czy penthouse’ów. W okresie hossy na rynku udział bardzo dużych mieszkań w ofercie był większy, natomiast ich metraż w ciągu ostatnich dwóch lat nie uległ znacznym zmianom – zapewnia Anna Wielgaszewska, analityk rynku nieruchomości w redNet Property Group.

[srodtytul]Dają zniżki[/srodtytul]

Kupując lokal o dużej powierzchni, można liczyć na upusty, zwłaszcza tam, gdzie jest dużo ofert do sprzedania – np. w Miasteczku Wilanów czy na Białołęce.

– Przy największych mieszkaniach zakładamy możliwość negocjacji cen do ok. 5 proc. – wylicza Piotr Dąbrowski, dyrektor sprzedaży w firmie Dolcan. – Duże mieszkania zawsze sprzedają się najtrudniej ze względu na ich wartość, jednak nie można kategorycznie stwierdzić, że całkowicie nie ma na nie popytu – zaznacza.

Radosław Bieliński, przedstawiciel Dom Development, dodaje, że choć duże, ponad 100-metrowe lokale nadal sprzedają się wolniej od popularnych metraży, czyli do 55 mkw. – powoli rośnie liczba chętnych na nie.

– Zazwyczaj tylko niewielka część lokali w całej ofercie ma duże metraże, jednak w każdej inwestycji muszą być mieszkania o dużej powierzchni, choćby ze względu na zapotrzebowanie części klientów na takie właśnie metraże – twierdzi Piotr Dąbrowski.

– Na duże mieszkania przyjdzie jeszcze czas. Ale nachodzi on bardzo powoli – komentuje Jan Wagner ze spółki Polnord.

[srodtytul]Różne stawki[/srodtytul]

Anna Wielgaszewska podaje, że średnia cena lokali o pow. ponad 60 mkw. nie przekracza 8 tys. zł za mkw. Najniższe stawki zaczynają się od ok. 5 tys. zł za mkw. Można więc kupić nawet 100-metrowe nawet za ok. 600 tys. zł.

Dom Development w Miasteczku Regaty na Białołęce ma do sprzedania jeszcze jedno z trzech zaoferowanych mieszkań o pow. 119 mkw. w cenie 5,2 tys. zł za mkw. (około 618,5 tys. zł). Największe natomiast lokale tego dewelopera są do wzięcia w projekcie Saska na Pradze-Południe, gdzie na klientów czeka 13 mieszkań o pow. 100,8 – 131,6 mkw. w cenie 7,2 – 9,8 tys. zł za mkw. (837,4 tys. – 1,2 mln zł).

J.W. Construction Holding w nowo projektowanych inwestycjach skupia się głównie na małych lokalach. Większe mieszkania – o średniej pow. 100 mkw. – dostępne są jedynie na osiedlu Ludwinowska Aleja na Ursynowie oraz Górczewska Park na Bemowie.

– Cena mkw. takiego mieszkania wynosi niecałe 6 tys. zł – mówi Tomasz Panabażys, dyrektor zarządzający w J.W. Construction Holding.

Budimex Nieruchomości ma najtańsze tego typu oferty na osiedlu Wólczyńska na Bielanach. Tam na klientów czekają lokale o pow. 91 – 107 mkw. za 6,1 – 6,9 tys. zł za mkw. (cena całkowita ok. 628 – 652,7 tys. zł).

Polnord w projekcie Kryształ Wilanowa w Miasteczku Wilanów ma na sprzedaż 18 mieszkań o pow. 100 – 140 mkw. Kosztują 6,5 – 8,4 tys. zł za mkw.

(840 – 910 tys. zł). W projekcie Dobry Dom, również powstającym w Miasteczku Wilanów, cena jest już wyższa. Do wzięcia zostało 15 lokali o pow. 90 – 140 mkw. za 7,3 – 8,3 tys. zł za mkw. (747 tys. – 1 mln zł).

Największe lokale dostępne w ofercie spółki Dolcan mają pow. od 100 do 192 mkw. Najtańsze kosztują 5 tys. zł za mkw. – za tyle można kupić 131,1-metrowe M (655,5 tys. zł) na os. Biruty na Targówku. Najdroższe mieszkanie u tego dewelopera ma pow. 120 mkw. i powstało na osiedlu Skierniewicka na Woli. Kosztuje 10,7 tys. zł za mkw., co daje całość za 1,2 mln zł.

Choć dziś w projektach deweloperskich dominują dwa, trzy pokoje, prawie 60 proc. całej oferty stanowią lokale o powierzchni ponad 60 mkw. I, jak obliczają analitycy spółki redNet Property Group, spośród wszystkich gotowych ofert, aż 74,1 proc. zajmują mieszkania o pow. ponad 60 mkw. Natomiast biorąc pod uwagę lokale w budowie – prawie 50 proc. to duże mieszkania.

– Można kupić lokale maksymalnie do 150 mkw., nie biorąc pod uwagę apartamentów czy penthouse’ów. W okresie hossy na rynku udział bardzo dużych mieszkań w ofercie był większy, natomiast ich metraż w ciągu ostatnich dwóch lat nie uległ znacznym zmianom – zapewnia Anna Wielgaszewska, analityk rynku nieruchomości w redNet Property Group.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy
Nieruchomości
Wakacje we własnym mieszkaniu w kurorcie
Nieruchomości
Ponad 27 mln euro dla spółki Echo Investment