Reklama
Rozwiń

To był lepszy rok

Publikacja: 27.12.2010 00:15

Grażyna Błaszczak

Grażyna Błaszczak

Foto: Fotorzepa

Obyło się bez spektakularnych upadłości, przejęć. Nie oznacza to jednak, że na rynku było łatwo – zarówno klientom, jak i deweloperom.

Ci pierwsi nadal mają zdolność kredytową mniejszą niż przed kryzysem, szukają więc mniejszych mieszkań i gotowi są czekać nawet dwa lata, aby kupić bardziej ustawne mieszkanie taniej, niż oferowane są gotowe lokale.

Z kolei deweloperzy narzekają, że dość już mają presji na obniżkę cen, żądań klientów dotyczących rabatów, no i chcieliby wreszcie pozbyć się lokali na dawno ukończonych osiedlach (blisko jedna trzecia z mieszkań oferowanych przez nich w stolicy od wielu miesięcy czeka na nowych właścicieli). Chętnych na nie jednak brakuje. W wielu przypadkach to za wysokie ceny odstraszają. Tymczasem konkurencja rozpoczyna w pobliżu nowych osiedli kolejne projekty, reklamując się, że buduje o kilkaset zł taniej na metrze.

Co zatem będzie z cenami na rynku pierwotnym? Z ostatniego raportu Instytutu Ekonomicznego Narodowego Banku Polskiego wynika, że ceny mieszkań są ciągle za wysokie, więc powinny zacząć się obniżać. Na pewno jednak nie we wszystkich projektach.

Z kolei z grudniowego raportu portalu Szybko.pl wynika, że także na rynku wtórnym można się spodziewać spadku cen wywoławczych w najbliższym półroczu – o 4,7 – 5 proc. Jest to bardzo możliwe, tym bardziej że średnia cena ofertowa w grudniu 2010 r. wynosi 8500 zł za mkw. i jest 2,8 proc. wyższa niż w grudniu 2009 r.

Obyło się bez spektakularnych upadłości, przejęć. Nie oznacza to jednak, że na rynku było łatwo – zarówno klientom, jak i deweloperom.

Ci pierwsi nadal mają zdolność kredytową mniejszą niż przed kryzysem, szukają więc mniejszych mieszkań i gotowi są czekać nawet dwa lata, aby kupić bardziej ustawne mieszkanie taniej, niż oferowane są gotowe lokale.

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy