Reklama

Ceny mieszkań w dół

Nawet deweloperzy spodziewają się spadku cen mieszkań. Ich klienci mogą liczyć na tańsze projekty

Publikacja: 11.04.2011 21:12

Ceny mieszkań w dół

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

O ile w połowie 2010 roku zdecydowana większość (90 proc.) deweloperów twierdziła, że w następnym półroczu ceny mieszkań będą wyższe lub takie same jak dotąd, o tyle pół roku później aż 46 proc. firm spodziewało się spadku cen – wynika z sondażu przeprowadzonego wśród 90 przedstawicieli Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) przez spółkę doradczą Reas.

Skąd taka zmiana? Zdaniem analityków malejąca w kolejnych kwartałach liczba udzielonych kredytów hipotecznych oraz słaba sprzedaż wpłynęły na zmianę opinii o przyszłych cenach mieszkań.

Deweloperzy pogodzili się zatem z gorszą sytuacją na rynku i zamierzają inwestować w nowe projekty, mimo że w ofercie na rynku pierwotnym jest dziś ponad 40 tysięcy lokali do wzięcia, z czego blisko jedna czwarta jest gotowa.

Około 56 proc. deweloperów ankietowanych przez Reas zakłada w 2011 roku zwiększenie liczby mieszkań wprowadzanych do sprzedaży. A to oznacza, że nadal ponad połowa badanych firm (podczas gdy w czerwcu ub.r. było ich 59 proc.) deklaruje wzrost swojej aktywności.

– Wyniki sondażu wśród deweloperów są zapowiedzią dalszych zmian w strukturze rynku nowych mieszkań. Z jednej strony deweloperzy sygnalizują zamiar wprowadzenia na rynek większej liczby mieszkań, z drugiej strony spodziewają się wzrostu sprzedaży. Przy obecnej relacji popytu i podaży możliwe to będzie wyłącznie dzięki niższym cenom – komentuje Paweł Sztejter, partner w firmie Reas.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem oznaczać to będzie zwiększenie dostępności najtańszych mieszkań. Do sprzedaży wprowadzane będą inwestycje o relatywnie niskich cenach.

Konkurencja bowiem rośnie – w pierwszym kwartale tego roku na sześć największych rynków w kraju deweloperzy wprowadzili o 25 proc. lokali więcej niż kwartał wcześniej. I są to głównie mieszkania tanie, z segmentu popularnego. Apartamenty stanowiły zaledwie 1 procent nowych lokali.

Według analityków największa rywalizacja cenowa między firmami rozpocznie się w przypadku dużych i drogich lokali. Zdaniem Pawła Grząbki z firmy doradczej CEE Property Group spadek cen dotyczyć będzie głównie mieszkań drogich, w nietrafionych lokalizacjach, obciążających finansowo deweloperów.

Planujący kupno gotowych apartamentów lub mieszkań o podwyższonym standardzie oddanych do użytku po 2008 roku już teraz mogą liczyć na owocne negocjacje.

Patrz też: deweloperzy o rynku

O ile w połowie 2010 roku zdecydowana większość (90 proc.) deweloperów twierdziła, że w następnym półroczu ceny mieszkań będą wyższe lub takie same jak dotąd, o tyle pół roku później aż 46 proc. firm spodziewało się spadku cen – wynika z sondażu przeprowadzonego wśród 90 przedstawicieli Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) przez spółkę doradczą Reas.

Skąd taka zmiana? Zdaniem analityków malejąca w kolejnych kwartałach liczba udzielonych kredytów hipotecznych oraz słaba sprzedaż wpłynęły na zmianę opinii o przyszłych cenach mieszkań.

Reklama
Nieruchomości
Robert De Niro w Warszawie. Pięciolecie hotelu Nobu, będą kolejne inwestycje
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Nieruchomości
Więcej chętnych na mieszkania z drugiej ręki. Są podwyżki
Nieruchomości
W październiku kolejna wysoka fala popytu na kredyty mieszkaniowe. Co intryguje?
Nieruchomości
Deweloperskie partnerstwo. Czym i po co wymieniają się firmy
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Nieruchomości
Heimstaden wierzy w PRS, ale poza wynajmowaniem sprzedaje mieszkania. Dlaczego?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama