W jakich blokach chcemy mieszkać

Choć nie chcemy mieszkać w wielkiej płycie, to na zakup lokalu w blokowisku gotowych jest 40 proc. klientów. Atutem są ceny i dobra lokalizacja

Publikacja: 19.10.2012 19:37

W jakich blokach chcemy mieszkać

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Ponad 73 proc. klientów preferuje lokale w budynkach wzniesionych z cegły. - Wielką płytę wybrałoby niespełna 7 proc. ankietowanych, natomiast w budynku wzniesionym w technologii „rama H", która powszechnie stosowana jest dziś przez deweloperów, chciałby zamieszkać co dwudziesty nabywca mieszkania – podaje Marcin Drogomirecki, analityk z portalu Domy.pl, który sprawdził, jak chcemy mieszkać.

Według niego analiza wyników badania może wskazywać na nieznajomość technik budowlanych. - W przypadku ramy H żelbetowy szkielet wypełniany jest cegłami lub pustakami. Zainteresowanie mieszkaniem w takich budynkach deklaruje zaledwie 21 proc. badanych, choć zdecydowana większość mieszkań oddanych do użytku w ostatnich latach to lokale w ramie H - przypomina Marcin Drogomirecki.

Dodaje, że dobrą sławą nie cieszy się też wielka płyta. - Często podnoszone są głosy, że żywotność wybudowanych z żelbetonowych płyt budynków przewidziana była na zaledwie 40 lat i po upływie tego czasu bloki nie powinny być już użytkowane - mówi analityk. - Życie pokazuje jednak, że całe osiedla wybudowane w tej technologii wciąż stoją i mają się całkiem nieźle. Mimo że mieszczące się w nich mieszkania odbiegają od współczesnych standardów (mniejsze metraże, niższa wysokość pomieszczeń, niska jakość użytych materiałów, gorsze wykończenie, itd.), to jednak wciąż są przedmiotem znacznej części obrotu na rynku - dodaje.

Marcin Drogomirecki podkreśla, że osiedla z wielkiej płyty mają wiele atutów - zwykle są dobrze zlokalizowane, mają rozwiniętą infrastrukturą handlowo-usługową. W blokowiskach można znaleźć mieszkania w poszukiwanych powierzchniach. - Chodzi o dwa lub trzy pokoje na relatywnie małej powierzchni - mówi Marcin Drogomirecki. - Atutem są też niższe niż w przypadku budynków zbudowanych z cegły lub w technologii „rama H" ceny - dodaje.

Analityk podkreśla, że właśnie niższa cena jest tym czynnikiem, który sprawia, że w toku poszukiwań mieszkania, część klientów rezygnuje ze swoich pierwotnych preferencji. - Jak wynika z naszych badań, co piąty klient szukający mieszkania w budynku z cegły, gotów jest kupić lokal w bloku z wielkiej płyty, jeżeli ten będzie o min. 15 proc. tańszy. Cena niższa o 10 proc. do zakupu mieszkania w bloku z wielkiej płyty zachęca 5 proc., a lepsza lokalizacja takiego lokalu 7 proc. entuzjastów cegły - podaje Marcin Drogomirecki.

Zauważa, że większą elastyczność w kwestii wielkiej płyty wykazują klienci deklarujący chęć zakupu mieszkania wybudowanego w technologii „rama H". - W tej grupie prawie połowa badanych skusiłaby się na lokal w bloku z wielkiej płyty, jeżeli byłby on tańszy lub znajdował się w lepszej lokalizacji. Prawie 29 proc. zwolenników mieszkań budowanych w technologii „rama H" zamieszkałoby w wielkiej płycie, gdyby takie M było o ponad 15 proc. tańsze od podobnego w budynku w „ramie H" - podaje analityk. - Co dziesiąty badany dałby się skusić jeszcze mniej atrakcyjną „promocją", czyli ceną niższą o 10-15 proc. Mieszkanie w wielkiej płycie, ale w dogodniejszej lokalizacji również wybrałoby dziesięciu na stu zwolenników „ramy H".

Marcin Drogomirecki podkreśla, że z odpowiedzi udzielonych przez uczestników badania portalu Domy.pl wynika, że mieszkania w blokach z wielkiej płyty to wciąż bardzo popularny "towar". - Niepochlebne opinie na jego temat mają się nijak do rzeczywistości. O ile bowiem poszukiwanie takich ofert deklaruje jednoznacznie tylko 7 proc. ankietowanych, to realnie – uwzględniając niższe ceny i lepsze lokalizacje – na zakup mieszkania w wielkiej płycie gotowych jest prawie 40 proc. klientów - mówi.

Ponad 73 proc. klientów preferuje lokale w budynkach wzniesionych z cegły. - Wielką płytę wybrałoby niespełna 7 proc. ankietowanych, natomiast w budynku wzniesionym w technologii „rama H", która powszechnie stosowana jest dziś przez deweloperów, chciałby zamieszkać co dwudziesty nabywca mieszkania – podaje Marcin Drogomirecki, analityk z portalu Domy.pl, który sprawdził, jak chcemy mieszkać.

Według niego analiza wyników badania może wskazywać na nieznajomość technik budowlanych. - W przypadku ramy H żelbetowy szkielet wypełniany jest cegłami lub pustakami. Zainteresowanie mieszkaniem w takich budynkach deklaruje zaledwie 21 proc. badanych, choć zdecydowana większość mieszkań oddanych do użytku w ostatnich latach to lokale w ramie H - przypomina Marcin Drogomirecki.

Pozostało 81% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej