NSA: wykup lokalu ważny choć budynek wrócił do byłego właściciela

Nie ma podstaw do unieważnienia sprzedaży lokali w domu mieszkalnym zwróconym byłym właścicielom – uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 17.05.2013 08:30

Wielu mieszkańców stolicy, którzy wykupili mieszkania w domach odzyskanych przez byłych właścicieli,

Wielu mieszkańców stolicy, którzy wykupili mieszkania w domach odzyskanych przez byłych właścicieli, może spać spokojnie

Foto: Fotorzepa, pn Piotr Nowak

Wielu mieszkańców stolicy, którzy wykupili mieszkania w domach odzyskanych przez byłych właścicieli, może spać spokojnie. NSA orzekł, że decyzje sprzedaży są ważne (sygn. akt I OSK 2411/11).

W 1965 r. Rada Ministrów wydała uchwałę w sprawie oddania niektórych terenów na obszarze Warszawy w wieczyste użytkowanie. Umożliwiała ona dotychczasowym właścicielom, którzy nie złożyli w terminie wniosku na podstawie dekretu z 1945 r. o gruntach warszawskich, odzyskanie m.in. jednej działki z małym domem mieszkalnym. Wówczas stosowny wniosek złożyła Maria T.

Został on rozpatrzony i uwzględniony przez prezydenta Warszawy dopiero w 2008 r. Spadkobiercy Marii T. odzyskali mały dom mieszkalny na Pradze Południe. Z sześciu mieszkań w tym budynku, cztery zostały sprzedane w latach 70.

Roszczenia reprywatyzacyjne nie uniemożliwiały sprzedaży lokali mieszkalnych

Kamila S., kolejna właścicielka domu, wystąpiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o stwierdzenie nieważności decyzji z lat 70. o sprzedaży lokali. W jej opinii, podtrzymanej w skargach do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie oraz do NSA, sprzedano je z rażącym naruszeniem m.in. art. 19 ust. 1 ustawy z 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach. Zgodnie z nim tereny oddawane w użytkowanie wieczyste i znajdujące się na nich budynki miały być wolne od wszelkich długów i ciężarów. Lokale w zwróconym budynku były, przynajmniej do 2008 r., obciążone roszczeniem poprzedniej właścicielki. Wniosek Marii T. z 1965 r. powinien być rozpatrzony przed wnioskami lokatorów.

Oba sądy oddaliły skargi. W ich ocenie mieszkania wraz z udziałem w prawie użytkowania wieczystego gruntu pod budynkiem mogły zostać sprzedane na podstawie rozporządzeń wykonawczych z 1970 r. do ustawy z 1961 r. o gospodarce terenami w miastach i osiedlach. Nie można przyjąć, że były obciążone "długiem" w postaci roszczenia poprzedniej właścicielki.

Sam fakt złożenia w 1965 r. wniosku nie spowodował takiego "długu". Uchwała z 1965 r., wydana bez upoważnienia ustawowego, nie mogła też stanowić podstawy do wydania decyzji reprywatyzacyjnej. Dlatego wniosek z 1965 r. mógł być rozpoznany dopiero na mocy art. 214 ustawy z 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Uchwała nie nakładała również obowiązku uwzględnienia wniosku złożonego na jej podstawie. Wynikające z niej uprawnienia nie korzystały więc z prawa pierwszeństwa. Byłym właścicielom przyznano je dopiero później, m.in. w art. 34 ustawy o gospodarce nieruchomościami.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo