Ile klienci płacą za mieszkania

W wielu miastach dochodzi do kolejnych spadków cen lokali z drugiej ręki. Tylko najbardziej popularne metraże już nie tanieją.

Publikacja: 30.09.2013 11:53

- W Warszawie stawki za dwa pokoje do 50 mkw., w dobrych punktach, od pewnego czasu są stabilne. Dlatego deweloperzy coraz częściej decydują się na wprowadzanie nowych projektów do sprzedaży. Na rynku wtórnym najlepiej sprzedają się małe mieszkania (kawalerki i dwa pokoje) w centrum miasta lub w dzielnicach w pobliżu Śródmieścia. – Wiele lokali kupowanych jest w celach inwestycyjnych, pod wynajem – zauważa Robert Barszcz z Ober-Haus.

- W Krakowie najwięcej transakcji zawartych dotyczy mieszkań kosztujących 200–250 tys. zł, które znajdują się w pobliżu uczelni. – Coraz więcej klientów pyta o okazyjne ceny. Inwestorzy taki zakup traktują jako alternatywę długoterminowych lokat bankowych. Planują także wynajmować mieszkania

– tłumaczą przedstawiciele Ober-Haus.

- W Trójmieście, mimo lekkiego ożywienia, mieszkania dalej tanieją. Jak zauważają pośrednicy z Ober-Haus, klienci najchętniej kupują lokale od dewelopera, a jeśli z drugiej ręki, to nowsze, do wykończenia. Najtańsze, trzypokojowe M można dostać już niecałe 150 tys. zł. – W ciągu roku przewidujemy dalszy, 3-proc. spadek cen – prognozuje Paweł Grabowski z Ober-Haus.

- W Poznaniu tanieją głównie lokale o powierzchni  ponad 60 mkw. Jednocześnie rośnie popyt na M w najbardziej popularnych dzielnicach, takich jak Śródmieście, Grunwald, Jeżyce, Nowe Miasto, Piątkowo czy nawet w mniej popularnych, ale za to znacznie tańszych. W dalszym ciągu widać dużą liczbę transakcji gotówkowych. Pieniądze pochodzą zwykle ze środków zgromadzonych na rachunkach oszczędnościowych, wpływów ze sprzedaży innej nieruchomości lub lokali otrzymanych w spadku. Na rynku wtórnym kupowane są 2–3 pokoje do 60 mkw. – do 300 tys. zł, a na pierwotnym wzięciem cieszą się „dwójki" do 50 mkw., za 300–350 tys. zł.

Coraz częściej pojawiają się także pytania o lokale większe, w wyższym standardzie, kosztujące 400–500 tys. zł.

- W Łodzi kolejne spadki cen. – Popyt kreują inwestorzy, którzy zniechęceni niskim oprocentowaniem lokat i obligacji wolą ulokować kapitał w mieszkaniach na wynajem. Mogą liczyć na wiele okazji szczególnie wśród lokali używanych. – Zbywcy sprzedają często swoje lokale nawet o 20 proc. poniżej ceny ofertowej – opowiadają pośrednicy z Ober-Haus.

Największą popularnością cieszą się używane „dwójki", do 40 mkw., do 140 tys. zł oraz trzy pokoje – do 60 mkw., do 220 tys. zł.

- W Warszawie stawki za dwa pokoje do 50 mkw., w dobrych punktach, od pewnego czasu są stabilne. Dlatego deweloperzy coraz częściej decydują się na wprowadzanie nowych projektów do sprzedaży. Na rynku wtórnym najlepiej sprzedają się małe mieszkania (kawalerki i dwa pokoje) w centrum miasta lub w dzielnicach w pobliżu Śródmieścia. – Wiele lokali kupowanych jest w celach inwestycyjnych, pod wynajem – zauważa Robert Barszcz z Ober-Haus.

- W Krakowie najwięcej transakcji zawartych dotyczy mieszkań kosztujących 200–250 tys. zł, które znajdują się w pobliżu uczelni. – Coraz więcej klientów pyta o okazyjne ceny. Inwestorzy taki zakup traktują jako alternatywę długoterminowych lokat bankowych. Planują także wynajmować mieszkania

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej