Jeszcze do niedawna system condo, mało znany w kraju, budził niepokój: kupię lokal nad morzem i nie będę mógł w nim wypoczywać, kiedy chcę, będę miał pokój w hotelu? – pytali Polacy. Od kilku lat takie oferty w rodzimych kurortach są coraz popularniejsze. Szczególnie że kryzys spowodował spadek zaufania do rynków nieruchomości na południu Europy. Tam bowiem apartamenty, szczególnie te budowane na wybrzeżu z myślą o turystach, staniały nawet o 40 – 60 proc. w stosunku do cen sprzed kilku lat. Teraz wiele stoi pustych albo przecenione czekają na nowych właścicieli. I to nie tylko w Hiszpanii, ale także w Grecji, Włoszech, Portugalii.
System po polsku
Jak podaje branżowy portal InwestycjewKurortach.pl, pierwsze obiekty z apartamentami zarządzanymi pod wynajem powstały m.in. w Świnoujściu i Kołobrzegu. Od kilku lat apart – i condohotele rosną nie tylko nad morzem, ale też w górach i na Mazurach. – Inwestycje z systemu condo to dziś w Polsce głównie pokoje lub większe apartamenty o metrażach ok. 35 – 50 mkw. w budynkach typowo hotelowych, z pełnym zapleczem, jakie gwarantuje cztero- czy pięciogwiazdkowy hotel: z recepcją, restauracją, room service, zapleczem konferencyjnym i rozrywkowym – wyjaśnia Marlena Kosiura z serwisu InwestycjewKurortach.pl. – Z kolei apart hotele to lokale z pokojami i kuchnią w budynkach o mniej rozbudowanej infrastrukturze. Czym innym są jednak apartamentowce.
Eksperci portalu InwestycjewKurortach.pl oceniają, iż apartamenty w hotelach condo stanowią w Polsce obecnie ok. 7 – 10 proc. wszystkich lokali budowanych w miejscowościach turystycznych, oferowanych z opcją zarabiania. Zyski, jakie proponują deweloperzy condo oraz firmy zarządzające najmem, wynoszą 6 – 9 proc. brutto w skali roku.
Zdaniem Marcina Dumani, prezesa zarządu Sun & Snow (firma zarządza ok. 700 apartamentami w ponad 20 lokalizacjach w całej Polsce), typowe obiekty condo powstają w kurortach. – Ich rozbudowaną formą są parki wakacyjne, które składają się na przykład z kilku budynków apartamentowych i condohotelu. Właściciel lokum może przeznaczyć apartament na własne potrzeby, czyli sam korzystać z wypoczynku w swoim apartamencie i nie płacić za noclegi. Drugim rozwiązaniem jest wynajmowanie apartamentu turystom. Jeśli chcemy pozbyć się kłopotów związanych z zarządzaniem wynajmem nieruchomości, to możemy zlecić wynajem operatorowi – opowiada Marcin Dumania.
Ile można zarobić
Około 70 – 80 proc. nabywców lokali w kurortach to inwestorzy chcący czerpać dochód z wynajmu. Liczba chętnych zwiększyła się po obniżkach stóp procentowych w Polsce i spadku oprocentowania lokat.