Mariusz Kurzac, dyrektor generalny firmy Cenatorium:
Gdy sprzedajesz...
Nieruchomość wystawiona na sprzedaż. Cena ustalona. Wiadomo, zawsze nieco wyższa, by było z czego negocjować. Po kilkudziesięciu telefonach agentów, spotkaniach z potencjalnymi kupcami wciąż nic nie wiadomo. Aż w końcu jest poważny zainteresowany. Czas działać według dobrego planu.
Warto, aby sprzedający przygotowania do sprzedaży działki sam rozpoczął od audytu prawnego oraz technicznego swojej nieruchomości, i to dużo wcześniej, zanim jeszcze wystawi ją na sprzedaż. Choć brzmi to na pozór dziwnie, nierzadko zdarza się, że na wystawionych do sprzedania mieszkaniach czy działkach ciążą zaległości podatkowe lub inne nieuregulowane kwestie.
Jeśli jednak nie udało się odpowiednio wcześniej sprawdzić wszystkiego, a kupujący dotarł do niekorzystnych informacji, można przygotować się do ewentualnych negocjacji. Zdarza się, że przyszły właściciel, zaproponuje w umowie przedwstępnej tzw. warunki zawieszające część ceny. Mogą się tu znaleźć takie warunki jak: uzyskanie warunków zabudowy, uregulowania stanu prawnego nieruchomości (przeprowadzenia postępowania spadkowego), wykreślenie hipoteki, scalenie działek w jedną nieruchomość czy uregulowanie zaległości podatkowych związanych z nieruchomością lub służebności.
Każdy, kto sprzedaje nieruchomość, chce uzyskać optymalną cenę. Nic jednak nie uda się jeśli zainteresowany kupnem, będzie owszem sympatyczny, ale bez pieniędzy. Dlatego warto wybadać potencjalnego oferenta czy ma środki lub finansowanie.