O remontach bloków mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl:
- Co roku remonty bloków pochłaniają miliardy złotych. Sprawdziliśmy, czy spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe rzeczywiście wydają najwięcej na prace remontowe. Główny Urząd Statystyczny niedawno opublikował informacje na temat kosztów eksploatacji budynków mieszkalnych, które ponoszą m.in. wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie mieszkaniowe i samorządy. Dzięki tym informacjom można łatwo sprawdzić, którzy zarządcy i właściciele bloków w 2018 r. wydawali najwięcej pieniędzy na remonty.
Zebranie danych o kosztach eksploatacji prawie wszystkich budynków wielorodzinnych (bloków i kamienic), z całą pewnością nie jest łatwym zadaniem. Właśnie dlatego Główny Urząd Statystyczny dopiero niedawno opublikował informacje na temat ubiegłorocznych kosztów eksploatacji budynków mieszkalnych zarządzanych przez różne podmioty. Chodzi o spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe, gminy, towarzystwa budownictwa społecznego (TBS-y), zakłady pracy, Skarb Państwa oraz inne podmioty.
Według obliczeń GUS-u, w 2018 r. łączne koszty eksploatacji budynków wielorodzinnych wyniosły niemal 16,4 mld zł. Na ten wynik składały się przede wszystkim koszty zarządu i koszty administracyjno-biurowe (5,5 mld zł), a także koszty konserwacji i remontów (7,3 mld zł).
Dołączona tabela pokazuje, ile na cele dotyczące administracji i remontów wydały m.in. spółdzielnie mieszkaniowe i wspólnoty mieszkaniowe. Te dwie grupy zarządców budynków zdecydowanie przodują pod względem poniesionych wydatków. Wynika to z faktu, że najwięcej bloków jest zarządzanych właśnie przez wspólnoty i spółdzielnie.