Początek drogi
Tomasz Konarski, prezes YIT w Polsce, podkreśla, że rynek deweloperski jest podatny na cykle i wahania. – Po rekordowych latach 2015–2017 może nastąpić korekta – ocenia. – Ostrożne analizy wskazują, że koniec „MdM" przy jednoczesnym wzroście stóp procentowych może doprowadzić do spadku liczby sprzedawanych mieszkań. Sposobem na zrównoważenie sytuacji może być oferta lokali na wynajem – przyznaje.
Czy YIT zacznie budować czynszówki? – W 2016 roku sprzedaliśmy 7450 mieszkań. W samej Finlandii – 2730, z czego 1134, a więc ponad 40 proc., trafiło do inwestorów, na wynajem – podaje prezes Konarski. – To pokazuje, jak rynek w Polsce różni się od krajów nordyckich i zachodnich, gdzie rynek najmu oraz zakupy nowo budowanych mieszkań z przeznaczeniem na ten cel stanowią dużą część biznesu deweloperskiego. W Polsce jesteśmy dopiero na początku tego procesu – podkreśla.
YIT w Polsce, jak mówi Tomasz Konarski, nie wyklucza budowy mieszkań na wynajem. – Pierwszym miastem byłaby prawdopodobnie Warszawa – podaje. – Rynek mieszkań na wynajem będzie uzupełnieniem oferty deweloperów.
Michał Świderski, dyrektor sprzedaży w Marvipolu, zwraca uwagę, że już dziś spora część budowanych mieszkań jest kupowana w celach inwestycyjnych. – Jednak dopiero pojawienie się funduszy inwestujących w mieszkania w dużej skali, chcących kupować całe budynki lub np. wszystkie lokale w pionie bloku, może doprowadzić do przeobrażeń na rynku deweloperskim – twierdzi. – Część firm będzie zainteresowana realizacją projektów szytych na miarę, dostosowanych do specyficznych potrzeb konkretnych inwestorów oraz prefinansowanymi przez fundusze inwestycjami – kosztem niższej marży. Impulsem do ewolucji rynku może być wprowadzenie do polskiego obiegu prawnego REIT-ów, mogących inwestować w mieszkania.