Opiekunowie osób niepełnosprawnych i sami niepełnosprawni powinni swoje problemy sygnalizować rzecznikowi praw obywatelskich.
– Takie zgłoszenia pozwalają nam interweniować. Wystarczy wysłać e-mail lub list – zachęcała na wczorajszej konferencji „Jestem mamą. Nie rehabilitantką" Anna Błaszczak z biura RPO.
Problemów jest wiele, bo system wsparcia osób niepełnosprawnych w Polsce jest daleki od doskonałości.
– Należałoby się zastanowić, czy w ogóle możemy mówić o systemie. To raczej chaotyczny zbiór rozwiązań prawnych – zauważyła Katarzyna Roszewska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Przykładowo prawo nie zwalnia z obowiązku kontaktu z niepełnosprawnym dzieckiem po rozwodzie rodziców. Obowiązek ten nie jest jednak respektowany – przepisy nie wymuszają udziału w terapii dziecka czy w opiece nad nim. Problem nie jest marginalny, bo aż 40 proc. rodzin dotkniętych niepełnosprawnością to rodziny niepełne. Martwe jest też egzekwowanie obowiązku alimentacyjnego od dalszych krewnych.