Posiadanie specyficznych mutacji genetycznych plus narażenie w miejscu pracy na kontakt z niektórymi pestycydami – tak według najświeższych doniesień wygląda groźna mieszanka czynników, które przyczyniają się do rozwoju u mężczyzn zwyrodnieniowej choroby ośrodkowego układu nerwowego.
[wyimek]4 mln osób na świecie cierpi z powodu choroby Parkinsona[/wyimek]
– W większości przypadków u podłoża parkinsona leży kilka elementów – tłumaczy dr Fabien Dutheil z Université Paris Descartes, główny autor badań. Ich wyniki publikuje pismo „Archives of Neurology”. Jak można w nim przeczytać, wśród szkodliwych substancji znajdują się m.in. związki chlorowcoorganiczne, takie jak DDT. W jaki sposób sprzyjają one chorobie? Poprzez niszczenie neuronów odpowiedzialnych za produkcję dopaminy. To właśnie ten neuroprzekaźnik bierze udział w koordynacji czynności ruchowych organizmu.
W wyniku obumierania komórek wytwarzających dopaminę u chorych na parkinsona dochodzi do drżenia i sztywności mięśni, zwolnienia ruchów oraz zaburzeń równowagi. Szacuje się, że na całym świecie cierpi na tę chorobę 4 mln ludzi. Jest wśród nich legenda boksu Muhammad Ali. Był Jan Paweł II. Pierwsze objawy parkinsona pojawiły się u papieża prawdopodobnie 14 lat przed śmiercią.
W badaniach francuskiego zespołu wzięło udział 207 osób chorych i 482 zdrowych, które stanowiły tzw. grupę kontrolną. Naukowcy przeszukali ich DNA pod kątem obecności dwóch zmian w genie ABCB1 mogących wpływać m.in. na metabolizm toksycznych substancji. Uczeni przyjrzeli się także historii życia badanych, zwracając uwagę na częstotliwość kontaktu z pestycydami.