Zespół badaczy z Indiana University pod kierownictwem archeologa podwodnego Charlesa Beekera pracował nad zabezpieczeniem, analizą i dokumentacją wraku od chwili odkrycia ponad trzy lata temu. Dzięki tej pracy powstaje w tym miejscu unikalne muzeum, 3 metry pod powierzchnią wody, 20 metrów od brzegu. Płetwonurkowie będą mogli zwiedzać XVII wieczny wrak, oglądać elementy wyposażenia takie jak kotwice, ponad tuzin armat leżących na dnie i służących za domy dla korali i innych przedstawicieli morskiej fauny.
— Kontynuujemy nasze badania — powiedział Beeker. —Zainteresowanie projektem rośnie. Consorcio Dominicano de Competitividad Turistica promuje nasze przedsięwzięcie jako projekt turystyczny. Władze Dominikany mają nadzieję że muzeum przyciągnie wielu poszukiwaczy przygód i pozwoli miłośnikom historii wyjść na spotkanie ze złotym wiekiem piratów na Karaibach.
Szkocki pirat porwał i ograbił z niebotycznych skarbów „Quedagh Merchant" w 1699 roku. Pokryte skorupiakami i glonami lufy armatnie, kotwice zakopane w dennym piachu zaledwie 3 metry pod powierzchnią krystalicznie czystych wód u wybrzeży wyspy Catalina przetrwały nietknięte ponad 300 lat! Ormiański statek wyładowany po brzegi złotem, srebrem, jedwabiem, belami satyny i muślinu z Dalekiego Wschodu został porwany na Oceanie Indyjskim.
Kapitan William Kidd, Szkot z pochodzenia był korsarzem w służbie angielskiego króla, który z czasem zerwał ze swoim protektorem i został piratem. Wraz z załogą uprowadził 500 tonowy „Quedagh Merchant" w okolicach Madagaskaru. Zrabowanym statkiem udał się na Karaiby. W drodze, u wybrzeży Dominikany na statku wybuchł pożar. Kapitan porzucił statek i udał się do Nowego Jorku, aby tam uwolnić się od zarzutów o piractwo. W Nowym Jorku został aresztowany i ponad rok przesiedział w więzieniu. Wysłany został do Anglii, tam został skazany i powieszony w 1701 roku. Jego ciało zostało włożone w żelazną klatkę i zawieszone nad brzegiem Tamizy ku przestrodze dla tych, którym marzyło się piractwo.
Wokół jego postaci narosła legenda o zakopanym skarbie. Stała się inspiracją dla Edgara Allana Poe („Złoty żuk") i Roberta Louisa Stevensona („Wyspa Skarbów"). O losach skarbu Kidda legendy krążyły już za życia kapitana. — Od momentu odkrycia pracowaliśmy wraz z przedstawicielami rządu Dominikany, partnerami z Indiana University i muzeami aby zachować to miejsce, i aby wszystkie zabytki służyły dla celów naukowych — powiedział Charles Beeker, który wcześniej pomagał w wybudowaniu parku podwodnego, gdzie prezentowane są skarby z licznych statków i okrętów, które w XVIII wieku i zatonęły w okolicy.